ŻUŻEL:

W Tarnowie 47:43 dla Unii

Początek w wykonaniu gości z Zielonej Góry nie był zły. Remis, a następnie podwójna wygrana w wyścigu juniorskim. Jednak następne odsłony należały do gospodarzy, którzy nie przegrywali ich drużynowo, stopniowo powiększając przewagę. W biegu piątym doszło do niebezpiecznej sytuacji. Na pierwszym łuku na twardy tor upadł Jarosław Hampel. Sytuacja była groźna, zwłaszcza że nasz lider dość długo się nie podnosił, a na stadionie pojawiła się karetka. Hampel ostatecznie wstał o własnych siłach i bez problemu wygrał powtórkę biegu.

Następny wyścig również dostarczył emocji. Start wygrała para Protasiewicz-Jabłoński, jednak już na pierwszej prostej przedzielił ją bardzo szybki Kołodziej. Waleczny kapitan jednak nie zamierzał odpuszczać i ścigał lidera miejscowych. Niestety, atakując po wewnętrznej części toru, wpadł w mocno przyczepne miejsce, stracił panowanie nad maszyną i z całym impetem ściął „Koldiego”. Na szczęście, żadnemu z krajowych seniorów nic się nie stało – kilka chwil po zajściu podeszli do siebie i padli sobie w ramiona, zgodnie z duchem fair play. W powtórce biegu, bez wykluczonego Protasiewicza, w taśmę wjechał Kołodziej. Przyczyną mogły być problemy ze sprzęgłem. W kolejnym podejściu dość nieoczekiwanie, ale istotnie zwyciężył Jabłoński, ratując biegowy remis. Jednak kolejna wygrana biegowa gości przyszła dopiero w biegu nr 12. Sytuacja zielonogórzan wciąż jednak była nieciekawa – przed wyścigami nominowanymi przegrywali 34:44. W ostatnich gonitwach Stelmet Falubaz pokazał jednak charakter. Wyniki 5:1 i 4:2 pozwoliły zmniejszyć rozmiary porażki.

W ostatniej odsłonie dnia po raz kolejny w taśmę wjechał Kołodziej, co zmniejszyło szansę Tarnowian na w miarę korzystny rezultat. Początek i koniec pierwszej odsłony starcia o Wielki Finał żużlowcy z Winnego Grodu rozegrali na swoją korzyść, skorzystali też na błędach gospodarzy – ci mieli aż 3 taśmy. Ostatecznie “Jaskółki” tryumfowały 4 “oczkami”. Czy to dużo, czy mało, przekonamy się już w najbliższą niedzielę.

Siłą Unii Tarnów, oprócz wymagającego toru, był bardziej wyrównany skład. Ekipa Marka Cieślaka wzajemnie się uzupełniała, a jej najjaśniejszymi punktami byli Janusz Kołodziej i Maciej Janowski.

W obozie zielonogórzan z kolei widać swoiste zdziesiątkowanie. Każdy z „Rycerzy Speedwaya” jeździł „w kratkę”, słabe biegi przeplatając doskonałymi. Najważniejsze jednak, że “nasi” zmobilizowali się w końcówce meczu. Obudził się „AJ”, swoje zrobili Dudek, Hampel, Protasiewicz, a nawet „Jabłko”, wygrywając jeden bieg w bardzo ważnym momencie.

Unia Tarnów – 47:
09. Maciej Janowski (2,2*,1*,3,2) = 10+2
10. Leon Madsen (1*,3,2,1.0) = 7+1
11. Artem Laguta (3,2,1,t) = 6
12. Martin Vaculik (1,1*,3,1,1) = 7+1
13. Janusz Kołodziej (3,t,3,3,t) = 9
14. Mateusz Borowicz (0,1,0,0) = 1
15. Kacper Gomólski (1,2*,2,1,1) = 7+1

Stelmet Falubaz Zielona Góra – 43:
1. Jarosław Hampel (3,3,2,0,3,3) = 14
2. Jonas Davidsson (0,0,-,-) = 0
3. Piotr Protasiewicz (2,w,0,3,2,1) = 8
4. Krzysztof Jabłoński (0,3,0,-,-) = 3
5. Andreas Jonsson (1,0,2,2,2*) = 7+1
6. Patryk Dudek (3,1,0,2*,0,3) = 9+1
7. Kamil Adamczewski (2*,0,-) = 2+1

Bieg po biegu:
1. Hampel, Janowski, Madsen, Davidsson – 3:3
2. Dudek, Adamczewski, Gomólski, Borowicz – 1:5 (4:8)
3. Laguta, Protasiewicz, Vaculik, Jabłoński – 4:2 (8:10)
4. Kołodziej, Gomólski, Jonsson, Adamczewski – 5:1 (13:11)
5. Hampel, Laguta, Vaculik, Davidsson – 3:3 (16:14)
6. Jabłoński, Gomólski, Borowicz, (Kołodziej – t), (Protasiewicz – w) – 3:3 (19:17)
7. Madsen, Janowski, Dudek, Jonsson – 5:1 (24:18)
8. Kołodziej, Hampel, Gomólski, Protasiewicz (r. taktyczna) – 4:2 (28:20)
9. Protasiewicz, Madsen, Janowski, Jabłoński – 3:3 (31:23)
10. Vaculik, Jonsson, Laguta, Dudek (r. taktyczna) – 4:2 (35:25)
11. Kołodziej, Protasiewicz, Madsen, Hampel (r. taktyczna) – 4:2 (39:27)
12. Hampel, Dudek, Gomólski, Borowicz (Laguta – t) – 1:5 (40:32)
13. Janowski, Jonsson, Vaculik, Dudek – 4:2 (44:34)
14. Dudek (r. zwykła), Jonsson, Vaculik, Madsen – 1:5 (45:39)
15. Hampel, Janowski, Protasiewicz, Borowicz, (Kołodziej – t) – 2:4 (47:43)

 

Autor: Marcin Pakulski

Zobacz więcej

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Witryna wykorzystuje Akismet, aby ograniczyć spam. Dowiedz się więcej jak przetwarzane są dane komentarzy.

Back to top button
0:00
0:00