ŻUŻEL:

Srogie lanie przy W69

Wystarczy zauważyć, że przyjezdni potrzebowali aż 8 wyścigów na zdobycie 10 punktów. To świadczy o tym, jak wielką “miazgę” zrobili z rywala żółto-biało-zieloni. Aż 9 biegów kończyło się dubletami dla Myszki Miki, a nasi zawodnicy łącznie “złapali” dwanaście indywidualnych zwycięstw. Jednym słowem – Falubaz był dziś absolutnie nieosiągalny i perfekcyjny.

Gdańszczanie z kolei po raz kolejny boleśnie odczuli różnicę klas zespołu swojego i przeciwnego. Wyraźnie widać, że takie zestawienie zwyczajnie jest niewystarczające na Ekstraligę. Dotychczas, w 4 meczach wyjazdowych, gdańszczanie osiągnęli makabryczną średnią – zaledwie około 28 punktów na spotkanie.

Nasi żużlowcy nie mogą jednak osiadać na laurach. Już za tydzień piekielnie trudny mecz – derby w Gorzowie.

Wybrzeże Gdańsk – 25:
1. Renat Gafurov (1,1,1,3,3) = 9
2. Artur Mroczka (0,0,0,1,-) = 1
3. Cyprian Szymko (d,0,0,0) = 0
4. Marcel Szymko (1,1,1,0,0) = 3
5. Fredrik Lindgren (2,1,2,1,0) = 6
6. Krystian Pieszczek (2,0,1,3) = 6
7. Dominik Kossakowski (0,0,0) = 0

Falubaz Zielona Góra – 65:
09. Patryk Dudek (3,2*,3,2*,-) = 10+2
10. Aleksandr Loktaev (2*,3,2*,3,-) = 10+2
11. Andreas Jonsson (2*,3,3,2,-) = 10+1
12. Krzysztof Jabłoński (3,2*,1,3) = 9+1
13. Jarosław Hampel (3,3,3,2*,-) = 11+1
14. Adam Strzelec (1,2*,0,1*,1*) = 5+3
15. Kamil Adamczewski (3,1,2*,2,2) = 10+1

Autor: Marcin Pakulski

Zobacz więcej

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Witryna wykorzystuje Akismet, aby ograniczyć spam. Dowiedz się więcej jak przetwarzane są dane komentarzy.

Back to top button
0:00
0:00