ŻUŻEL:

„Skóra”: Układ par? Speedway to nie bajka o Kopciuszku

– Składy będą się delikatnie różniły w zależności od tego czy są to mecze u siebie, czy na wyjeździe – tak o zestawianiu par Stelmetu Falubazu mówi Adam Skórnicki, trener zielonogórzan.

W piątek o 18:00 pierwszy bieg inauguracyjnej kolejki PGE Ekstraligi. Przy W69 Stelmet Falubaz zmierzy się z Get Well Toruń. W tym meczu pary poprowadzą Patryk Dudek, Piotr Protasiewicz, a także Nicki Pedersen, który pojedzie z juniorami. Tym samym tzw. „doparowymi” zostali Michael Jepsen Jensen i Martin Vaculik. Pytaliśmy Adama Skórnickiego o zestawienie składu i o to, jaki ma to wpływ na zawodników.

Nie jest to bajka o Kopciuszku, tylko jest to speedway. Ja rozumiem, że każdy z nich chce zarobić pieniądze i chce móc w miarę jak najłatwiej to uczynić. Nam chodzi o to, żeby drużyna wygrywała, każdy otrzymuje jakąś rolę w zespole i ja wymagam od tego, by się z tego wywiązać. Z tymi “doparowymi” to też jest różnie. Niekiedy taki zawodnik ma lepsze pola startowe niż prowadzący parę. Zależy, kto, co lubi.Adam Skórnicki, trener Stelmetu Falubazu Zielona Góra

Pierwszym przeciwnikiem zielonogórzan będą torunianie, wśród których zabraknie kontuzjowanego Rune Holty. O Get Well jest medialnie ciszej niż w minionych latach, ale to nadal zespół groźny, uważa Skórnicki.

Zawsze w odwodzie są rezerwy, które mogą wykorzystać. Jest to nadal zespół z charakterem, mają dużo zawodników, którzy potrafią walczyć. Mają za sobą niezbyt udane sezony, ale ich umiejętności poruszania się po żużlowym owalu nadal są duże i potencjał jest w nich ogromny. To na pewno będzie zacięty pojedynek i bardzo wyrównany.Adam Skórnicki, trener Stelmetu Falubazu Zielona Góra

Cała rozmowa z opiekunem Stelmetu Falubazu na portalu wZielonej.pl i na Facebooku Radia Index. W niej także m.in. o przygotowaniu toru, jak również o zmianach w teamach duńskich żużlowców Falubazu.

Zobacz więcej
Back to top button
0:00
0:00