Stal Rzeszów vs Apator Toruń
(w Grodzie Kopernika 48:42)
To, że rzeszowianie są mocną ekipą na swoich śmieciach, pokazali już nie jeden raz w tym roku. Z kolei „Anioły” przywoziły punkty z Leszna czy Gorzowa, ale uległy np. w Zielonej Górze czy Wrocławiowi. W przypadku torunian imponować może ostatnia wygrana z Gorzowem (56:33, ale z drugiej strony Stal znów kiepsko wypada na wyjazdach…). „Żurawie” natomiast napsuły krwi Falubazowi, zachowując remis. Większa mobilizacja, ale też presja jest po stronie gospodarzy. Mimo wszystko zaryzykuję, i postawię na triumf Rzeszowa 47:43.
GKM Grudziądz vs Sparta Wrocław 
(we Wrocławiu 63:27)
Punkt bonusowy mogą już sobie dopisać wrocławianie, to oczywiste. Pytanie, czy dopiszą sobie tych punktów więcej. Zdeterminowany beniaminek potrafił już odrobić stratę 11:25 i niemal całkowicie odwrócić losy meczu z Unią Leszno. Ewentualna wygrana pozwoliłaby przedłużyć nadzieje na utrzymanie, ale do tego chyba nie dojdzie. Sparta ma diabelnie mocnych liderów – Woffindena i Janowskiego, wspartych dość nieobliczalną drugą linią. Zielonogórzanie się z nimi musieli sporo natrudzić, a mają raczej większy potencjał. Typuję rezultat 42:48.
Unia Leszno vs Stal Gorzów 
(w Gorzowie 38:51)
Poprzedni wyjazd aktualnych Mistrzów Polski był bolesny, a teraz mają się zmierzyć z liderem i faworytem rozgrywek. W mojej opinii, żółto-niebiescy co najwyżej mogą ładnie przegrać. Druga linia, a i postawa liderów jest zbyt nieregularna. „Byki” nie powinny mieć problemów z wygraną i z kontrolowaniem meczu. Zakładam triumf leszczynian 51:39.
Falubaz Z. G. vs Unia Tarnów 
(pierwszy mecz)
Miejmy nadzieję, że sytuacja z „Saszą” Loktaevem nie wpłynie negatywnie na drużynę, która i tak już mocno już oberwała (kontuzjami) w tym roku. Niewątpliwie czeka nas zacięty pojedynek.
[%]php%news%21517[%]
Biorąc pod uwagę powyższą zapowiedź, typuję wynik 49:41.
Autor: Marcin Pakulski