ŻUŻEL:

Dudkowi nic nie grozi? Sytuacja jest dynamiczna [ŻUŻEL] – AKTUALIZACJA

Na początku maja tego roku Patryk Dudek wziął udział w indywidualnym treningu punktowanym na stadionie przy ul. Wrocławskiej 69. Co trzeba podkreślić, to nieoficjalność tych jazd. Nie było tam sędziego, osób oficjalnych, a jedynie zawodnicy jeżdżący "tak o". Głównej Komisji Sportu Żużlowego niezbyt się to spodobało, ze względu na rygorystyczne przepisy antydopingowe. Według nich, zawieszony zawodnik miałby w ogóle nie podejmować żadnych działań sportowych. Teraz "DuZers" może już trenować – na początku czerwca zaczął się okres 2 miesięcy do zakończenia kary (9 sierpnia).

Dochodzenie przeprowadzone przez GKSŻ się zakończyło, a postępowanie umorzone. Werdykt musi jeszcze zaakceptować Komisja do Zwalczania Dopingu w Sporcie, a szanse na negatywną decyzję sa bardzo małe. GKSŻ informowała Komisję o tym, co się dzieje w sprawie Dudka: "Komisja do Zwalczania Dopingu w Sporcie otrzymywała na bieżąco informacje o prowadzonym przez nas postępowaniu. Ostateczne orzeczenie wraz z uzasadnieniem zostanie jej doręczone. Nie chcę wypowiadać się za przedstawicieli komisji, ale nie powinno być żadnych zastrzeżeń. System działa w ten sposób, że takimi sprawami ma zajmować się związek sportowy, któremu dany zawodnik podlega. Poprzednio nie zdarzało się, by komisja kwestionowała nasze decyzje." – powiedział Łukasz Szmit dla portalu sportowefakty.pl.

Aktualizacja:

Jak informuje wspominany portal, Komisja do Zwalczania Dopingu w Sporcie jest umorzeniem zaskoczona. "Trudno nam zająć na ten moment jednoznaczne stanowisko, dlatego, że nie znamy ostatecznego uzasadnienia. Otrzymaliśmy orzeczenie, że postępowanie zostało umorzone i nie wiemy dlaczego. Nic nie wiadomo nam o tym, jakimi przesłankami w tej sprawie się kierowano. Podstawową kwestią, którą należało wyjaśnić było to, jaki status miało wydarzenie sportowe, w którym uczestniczył Patryk Dudek. Rozumiem, że skoro postępowanie zostało umorzone, stwierdzono, że to nie był ani trening, ani zawody sportowe. Jeżeli tak uznano, zastanawiam się jak to potraktowano" – powiedział dla sportowefakty.pl Michał Rynkowski, dyrektor Biura w/w Komisji. Z doniesień wynika także, że konsekwencjami grożącymi Dudkowi może być np. przedłużenie zawieszenia.

Autor: Marcin Pakulski

Zobacz więcej

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Witryna wykorzystuje Akismet, aby ograniczyć spam. Dowiedz się więcej jak przetwarzane są dane komentarzy.

Back to top button
0:00
0:00