ŻUŻEL:

Do Tarnowa po zwycięstwo

Zielonogórzanie podchodzą do tego spotkania mocno skupieni i zmobilizowani. Nie ma kalkulacji, kierownictwo drużyny nie zakłada „planu minimum”, czyli najmniejszej liczby punktów jaką trzeba zdobyć, aby być zadowolonym. Trener Rafał Dobrucki na przedmeczowej konferencji prasowej powiedział jednak, że każda wygrana zostanie przyjęta z satysfakcją i taki jest cel.

Każdy pamięta jak zakończył się poprzedni mecz Stelmetu Falubazu w Tarnowie. Najwyższa porażka w ostatnich latach mocno dała do myślenia. Szkoleniowiec żółto-biało-zielonych podkreśla jednak, że wiele się od tego czasu zmieniło. Zawodnicy powyciągali wnioski z tej srogiej lekcji, a od owego feralnego dnia nie przegraliśmy już żadnego meczu ligowego. Na ten budujący fakt składa się wiele czynników. Liderzy zespołu ustabilizowali formę na wysokim poziomie, zawodnicy „drugiej linii” zaczęli regularnie punktować, a i atmosfera w drużynie jest bardzo dobra.

Na treningu przed tym arcyważnym wyjazdem zabraknie jedynie Jonssona i Davidssona, którzy startują w Indywidualnych Mistrzostwach Szwecji. Pozostali krajowi zawodnicy Stelmetu Falubazu będą kręcić kółka na takiej nawierzchni, jakiej można się spodziewać w Tarnowie – twardej i śliskiej. Trener Dobrucki zaznaczył, że tamtejszy tor jest bardzo specyficzny i trudno znaleźć jego odpowiednik albo zamiennik. Niemniej, Stelmet Falubaz traktuje fazę play-off niezwykle poważnie i przygotowuje się do batalii o medale w pełnym profesjonalizmie.

Nam pozostaje tylko kibicować i wspierać drużynę oraz wierzyć w zwycięstwo przybliżające do Wielkiego Finału.

Autor: Marcin Pakulski

Zobacz więcej

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Witryna wykorzystuje Akismet, aby ograniczyć spam. Dowiedz się więcej jak przetwarzane są dane komentarzy.

Back to top button
0:00
0:00