Ponieważ Krzysztof Jabłoński jeszcze nie wrócił na motor, jego też nie zobaczymy na tarnowskim torze w niedzielę. Wobec tego dojdzie do długo oczekiwanego debiutu – Mikkel B. Jensen założy kevlar z Myszką Miki. Reszta składu żółto-biało-zielonych pozostaje niezmienna – fialrami drużyny mają być Protasiewicz, Hampel oraz Jonsson.
Gospodarze ekstraligowego hitu (czy aby na pewno?) nie przystąpią do meczu w najmocniejszym zestawieniu. Łopatkę wciąż leczy Krzysztof Buczkowski, a nieco czasu na regenerację na pewno potrzebuje Greg Hancock. Przypomnijmy, że Amerykanin doznał urazu w ubiegłą sobotę, podczas gorzowskiego Grand Prix, w wyniku fatalnej kraksy. W tych okolicznościach o sile Unii będzie stanowić jedynie trójka seniorów, a team uzupełnią młodzieżowcy. „Jaskółki” mogą sobie na takie manewry pozwolić, bo ich pierwsze miejsce po zasadniczej fazie sezonu jest niezagrożone już od kilku tygodni.
Awizowane składy:
Unia Tarnów:
09. Martin Vaculik
10. Mateusz Borowicz
11. Artem Laguta
12. Damian Dąbrowski
13. Janusz Kołodziej
14. Kacper Gomólski
15.
Falubaz Zielona Góra:
1. Jarosław Hampel
2. Aleksandr Loktaev
3. Andreas Jonsson
4. Mikkel Bech Jansen
5. Piotr Protasiewicz
6. Kamil Adamczewski
7.
Autor: Marcin Pakulski