ŻUŻEL:

8 biegów po wicelidera

Do trzech razy sztuka, ale nie bez przeszkód. ekantor.pl Falubaz Zielona Góra w końcu odjechał zaległy mecz I kolejki PGE Ekstraligi z MR Garden GKM-em Grudziądz. Było to trzecie podejście do tego spotkania. Poprzednie były torpedowane przez deszcz.

Teraz też aura nie rozpieszczała, gdyż żużlowcy zdołali odjechać zaledwie 8 wyścigów. Po upadku Jacoba Thorssella w dziewiątej gonitwie sędzia postanowił zakończyć spotkanie. Zielonogórzanie wygrali 31:17.

Po potopie, jaki był tutaj w sobotę, gdy tor był zalany łącznie z murawą, trudno było wierzyć, że ten mecz dojdzie do skutku. Toromistrz Adam Warecki naprawdę zrobił dobrą robotę. W dniu meczu była nerwówka nie o mecz, tylko o pogodę. My już nie mamy wolnych terminów, kiedy to wszystko odjechać. Tylko osiem biegów, ale na szczęście mamy to już za sobą. Możemy myśleć o następnych meczach.<span class="su-quote-cite">Marek Cieślak, trener Falubazu</span>

Trener Falubazu pochwały kierował nie tylko pod adresem toromistrza, ale również Aleksa Zgardzińskiego. Junior zielonogórzan w trzech startach zdobył 6 punktów z dwoma bonusami. W 8 biegu wraz z Piotrem Protasiewiczem przywiózł za swoimi plecami liderów grudziądzan – Krzysztofa Buczkowskiego i Antonio Lindbaecka.

Trzecie podejście do tego meczu, znów deszczowe. Patrząc na prognozy myślałem, że ten mecz w ogóle nie dojdzie do skutku. Wielkie brawa dla naszego toromistrza, który po ulewie zrobił super tor, na którym można było się pościgać. Cieszymy się z wygranej i czekamy na kolejny mecz. Nie ma co komentować tego ostatniego biegu, tylko trzeba takie biegi powtarzać. Mam nadzieję, że będzie coraz lepiej. <span class="su-quote-cite">Alex Zgardziński, Falubaz</span>

W zespole GKM-u trzykrotnie na torze zdołał pojawić się Krzysztof Buczkowski. „Buczek” raz pojechał również jako rezerwa taktyczna i zapisał na swoim koncie 6 „oczek”.

Wiedzieliśmy, że ciężko będzie ten mecz odjechać w całości. Prognozy były takie, że ok. 20-21 zacznie padać. Niestety się sprawdziło. Z jednej strony dobrze, bo my jeszcze mamy trochę ważnych meczów do odjechania, Zielona Góra trochę więcej. Te mecze o stawkę się tak naprawdę się dopiero zaczynają. Ten wynik nie jest dla nas satysfakcjonujący, ale staraliśmy się jak mogliśmy. Szkoda, że nie udało się w pełnym wymiarze odjechać tego meczu, ale czasami tak bywa.<span class="su-quote-cite">Krzysztof Buczkowski, MR Garden GKM Grudziądz</span>

Dzięki temu zwycięstwu zielonogórzanie wskoczyli na pozycję wicelidera PGE Ekstraligi. Do lidera Betardu Sparty Wrocław tracą punkt. W niedzielę ekantor.pl Falubaz wybiera się pod Jasną Górę na pojedynek z Włókniarzem Częstochowa.

MR Garden GKM Grudziądz 17:

  1. Antonio Lindbaeck 2 (2,u,0)
  2. Krystian Pieszczek 1 (0,1,-)
  3. Krzysztof Buczkowski 6 (3,2,1)
  4. Rafał Okoniewski 2 (1,1)
  5. Artiom Łaguta 5 (3,2)
  6. Kamil Wieczorek 1 (1,u)
  7. Dawid Wawrzyniak 0 (0,0)

ekantor.pl Falubaz Zielona Góra 31:

  1. Jarosław Hampel 6 (3,3)
  2. Jacob Thorssell 2 (1,1)
  3. Patryk Dudek 4+1 (2,2*)
  4. Jason Doyle 3 (0,3)
  5. Piotr Protasiewicz 8 (2,3,3)
  6. Sebastian Niedźwiedź 2+1 (2*,d)
  7. Alex Zgardziński 6+2 (3,1*,2*)
Zobacz więcej
Back to top button
0:00
0:00