Tenisiści stołowi ZKS-u Palmiarni pewnie, bo 3:0 pokonali ZOOLeszcz Gwiazdę Bydgoszcz. Dla zespołu z Zielonej Góry był to jednak ostatni mecz w Superlidze.
Swoje spotkania gładko, bo 3:0 wygrali Kamil Nalepa i Jakub Jankowski, którzy pokonali odpowiednio Filipa Stypkę i Mateusza Ufnala. Trudniejszy, bo pięciosetowy pojedynek stoczył Łukasz Wachowiak, który zrewanżował się jednak za poprzednie starcie Arturowi Greli.
Wygrałem 3:2, w ostatnim secie do 10. Broniłem także piłki meczowej. Artur to bardzo dobry zawodnik, wicemistrz Polski młodzieżowców, więc jestem zadowolony, że go pokonałem. Tydzień wcześniej na wspomnianych mistrzostwach przegrałem z nim w ćwierćfinale 3:4, więc tym bardziej ciesze się, że udało mi się zrewanżować.<span class="su-quote-cite">Łukasz Wachowiak, ZKS Palmiarnia</span>
ZKS Palmiarnia zajął ostatnie, dwunaste miejsce w Lotto Superlidze i spada poziom niżej. Trener zielonogórzan, Andrzej Kopecki zaznacza, że drużyna na tym szczeblu zadomowić się nie zamierza.
Mamy świadomość, że trzeba od nowa budować drużynę. Musimy wspiąć się ze szczebla pierwszoligowego klasę wyżej. Mamy taki zamiar. Budujemy drużynę taką, abyśmy mogli do elity wrócić.<span class="su-quote-cite">Andrzej Kopecki, trener ZKS-u Palmiarnia</span>
Prawdopodobnie zmiany dotyczyć będą również personaliów drużyny. Szczegółów na razie nie znamy.
ZKS Palmiarnia – LOTTO ZOOLeszcz Gwiazda Bydgoszcz 3:0