Szymon Staśkiewicz – pięcioboista ZKS Drzonków – już na dobre powrócił do treningów. Ostatnie tygodnie były dla przedstawicieli tej dyscypliny sportu bardzo trudne. Z uwagi na pandemię koronawirusa treningi były zawieszone, odwołano tez wszystkie krajowe i międzynarodowe imprezy.
Powoli jednak sytuacja się stabilizuje – również wśród pięcioboistów. Staśkiewicz w rozmowie z Radiem Index przyznał, że w jego przypadku nastąpił już powrót do treningów:
Ten trening może być pełny. Wcześniej robiliśmy już szermierkę. ZKS stanął na wysokości zadania. Władze klubu robiły wszystko, co możliwe, abyśmy mieli warunki do treningów. Trenujemy normalnie. Kwestia tylko, jak to ułożyć pod kątem kalendarza. Są zaplanowane imprezy we wrześniu – mistrzostwa Polski i mistrzostwa świata. Pod kątem kwalifikacji olimpijskich nie mają jednak znaczenia i nie są tak ważne. <span class="su-quote-cite">Szymon Staśkiewicz </span>
Mimo, że Staśkiewicz jest już w treningu, to jednak trudno mówić o wysokiej dyspozycji naszego pięcioboisty.
Moja forma jest jedynie biegowo, bo jest nawet lepiej niż przed pandemią. Pływacko jestem w lesie, nie mam czucia wody. Początki będą na pewno trudne. Szermierczo trudno powiedzieć. Pod kątem startów – mamy pierwsze imprezy zaplanowane na wrzesień. .<span class="su-quote-cite">Szymon Staśkiewicz </span>
Pierwsze imprezy zaliczane do rankingu olimpijskiego dopiero w 2021 roku.