SPORT:

Damian Pelaczyk indywidualnym mistrzem Polski młodzików

Finałowa rozgrywka była bardzo emocjonująca, bo to życiowy sukces Damiana Pelaczyka, ale także sportowy dramat Adriana Mokrasa, ale po kolei.
Przed finałem losowania okazało się łaskawe dla naszych faworytów – Damiana Pelaczyka i Adriana Mokrasa, którzy wylosowali dwa razy pole A, co daje spory handicap w takich zawodach.

W pierwszej serii zwyciężył Gracjan Sadło, a czwarty przyjechał Filip Iwasików. Oboje zainaugurowali finałową batalię w biegu numer trzy. To co wydarzyło się w biegu czwartym na długo zapamięta Adrian Mokras. Zawodnik ten pewnie prowadził w wyścigu czwartym przed Damianem Pelaczykiem. Złośliwość rzeczy martwych sprawiła, że Adrianowi spadł łańcuch, który siłą rozpędu dojechał do mety na czwartym miejscu. Wygrał Pelaczyk, a trzeci był Drozdowski. To zdarzenie wybiło z rytmu Adriana Mokrasa, który bardzo przeżywał to zdarzenie, ale nie zamierzał składać broni.

Druga seria przyniosła drugą jedynkę dla Filipa Iwasikowa. Dwójkę dla Drozdowskiego, trójkę dla Gracjana Sadło i zwycięstwa biegowe dla Pelaczyka i Mokrasa.

Trzecia seria to kolejne zwycięstwo Damiana Pelaczyka, który zaczął wyrastać na głównego faworyta do złotego medalu. Kacper Drozdowski przywiózł drugie miejsce, a trzecie miejsca w swoich gonitwach solidarnie zajmowali Mokras, Iwasików i Sadło.

Zawody zaczęły wkraczać w decydującą fazę, a kolejny triumf odniósł Damian Pelaczyk, który po czterech seriach prowadził z kompletem punktów wespół z Piotrem Kołodziejczykiem ze Śląska. Gracjan Sadło miał 11 punktów, Adrian Mokras i Kacper Drozdowski po 10, a Filip Iwasików 5.
Osiemnasty wyścig to pojedynek niepokonanych, Pelaczyka i Kołodziejczyka. Faworyt gospodarzy ustawił się z pola A, natomiast na polu C stanął Damian Pelaczyk, stawkę uzupełniali zawodnicy ze Świętochłowic. Ta batalia miała zdecydować o mistrzostwie Polski. Osamotniony Damian Pelaczyk po świetnym starcie założył się na rywali i pewnie pomknął po zwycięstwo, komplet punktów i tytuł indywidualnego mistrza Polski Anno Domini 2014!!! Ostatnia seria przyniosła także zwycięstwo Adrianowi Mokrasowi, drugie miejsce Drozdowskiemu, dwa punkty padły łupem Gracjana Sadło, a czwarty przyjechał Filip Iwasików.

Adrian ostatecznie zajął piąte miejsce, gdyby nie defekt walczyłby w barażu o srebrny medal,  Kacper dziewiąte, Gracjan jedenaste, a Filip piętnaste. Rezerwowy Bartek Pelaczyk nie miał okazji zaprezentować się w finale.

Potrójna korona w kategorii młodzików stała się faktem, po mistrzostwach Polski do lat 14 w parach oraz drużynie przyszła kolej na złoto indywidualne.

Zawody zakończyły się więc wielkim sukcesem, a radości nie krył obecny w Świętochłowicach trener Paweł Kokot. „Nauka nie poszła w las, zawodnicy są pojętnymi uczniami, odnoszą sukcesy i należy się tylko cieszyć. Takie chwile uświadamiają mnie, że szkolenie trzeba stawiać na pierwszym miejscu, bo nic nie cieszy tak jak medale wychowanków. Gratuluję Damianowi, współczuję pecha Adrianowi, ale wiem że wyciągnie on wnioski i jeszcze nieraz pokaże na co go stać. Pozostały zawodnikom dziękuję za walkę. Jedziemy dalej, trenujemy dalej, jest jeszcze wiele sukcesów do zdobycia, a my wciąż jesteśmy ich głodni.” – podsumował Paweł Kokot.

Finał indywidualnych mistrzostw Polski młodzików

1. Damian Pelaczyk(ZKS) 20(4,4,4,4,4)
2. Piotr Kołodziejczyk(Śląsk) 17+4(4,4,4,4,1)
3. Mikołaj Reszelewski(Wiraż) 17+3(3,3,3,4,4)

4. Grzegorz Fiszer(Śląsk) 14(1,2,4,4,3)
5. Adrian Mokras(ZKS) 14(1,4,2,3,4)
6. Marcel Krzykowski(Śląsk) 14(3,3,4,2,2)
7. Emil Krakowian(Victoria) 13(3,4,1,2,3)
8. Wojciech Marek(Śląsk) 13(2,3,3,1,4)
9. Kacper Drozdowski(ZKS) 13(2,3,3,2,2)
10. Patryk Bielaczek(Śląsk) 13(3,2,3,3,2)
11. Gracjan Sadło(ZKS) 12(4,2,2,3,1)
12. Dominik Szulc(TPD) 10(4,1,2,2,1)
13. Patryk Tront(Śląsk) 10(2,1,1,3,3)
14. Sebastian Szostak(Wiraż) 8(2,2,1,1,2)
15. Filip Iwasików(ZKS) 6(1,1,2,1,1)
16. Kacper Piasecki(Szawer) 6(1,1,1,1,2)

R1. Kacper Włodarz(Śląsk) NS
R2. Bartosz Pelaczyk(ZKS) NS

Autor: Paweł Hekman / Zielonogórski Klub Speedrowerowy

Zobacz więcej
Back to top button
0:00
0:00