SPORT:

Co z karierą Stefanowa? Po świętach zagra z zawodowcami w Sheffield

Adam Stefanów w miniony weekend został wicemistrzem świata amatorów w snookerze. Co ciekawe, zawodnik przed wylotem na Maltę zadeklarował, że albo zdobędzie tytuł mistrzowski, albo zakończy karierę.

Co teraz? Popularny „Stefan” przyznał, że otrzymuje sporo telefonów od różnych ludzi, żeby nie kończyć ze snookerem.

Praktycznie wszyscy najlepsi zawodnicy do mnie podchodzili, mówili, że jestem młodym i nie powinienem kończyć. Te słowa powiedzała chyba najważniejsza osoba w związku światowym, Jason Ferguson, właściciel World Snookera, dla którego grają najlepsi zawodnicy. On stwierdził, że pragnąłby mnie mieć w Main Tourze jako reprezentanta Polski i Europy Środkowej. Mówił, żebym grał. To jest ciężkie dla mnie, bo złożyłem pewną deklarację przed mistrzostwami. Możliwe, że było to spowodowane ostatnim półroczem, które miałem bardzo trudne. Grałem rok zawodowo, świetne turnieje, świetne pieniądze, a potem cisza i bardzo mało grania, stąd pewnie ta decyzja.Adam Stefanów

Na tych samych mistrzostwach 9. miejsce wywalczył Marcin Nitschke.

Polska na tych mistrzostwach osiągnęła historyczny sukces. Pierwszy raz startowało pięciu Polaków i pięciu wyszło z grupy. Z zielonogórzan startował też Mateusz Baranowski, a Kacper Filipiak zdobył brązowy medal. To co zrobił Adam, to był fenomen. Ja byłem z rodziną, dla mnie 9. miejsce, to wynik, który przed mistrzostwami wziąłbym w ciemno, tym bardziej, że lecieliśmy tam z poczuciem, że będzie ciężko wyjść z grupy.Marcin Nitschke

Dodajmy, że Stefanów jako wicemistrz świata amatorów dostał zaproszenie do występu w mistrzostwach świata zawodowców. Już po świętach snookerzysta uda się do Sheffield, gdzie, by znaleźć się w fazie głównej turnieju, będzie musiał przebrnąć najpierw przez trudne eliminacje. Jak sam mówi, po tych zawodach podejmie decyzję, co dalej z jego karierą.

Zobacz więcej
Back to top button
0:00
0:00