PIŁKA NOŻNA:

Wysokie zwycięstwo KSFu

W spotkaniu dwóch beniaminków to zielonogóska drużyna była faworytem. Gospodarze pokazali futbol na miarę ostatniego miejsca w tabeli co znacznie ułatwiło gościom zadanie. Bramek dla KSF mogło być więcej, ale w tym spotkaniu wyraźnie zawodziła skuteczność.

Na pierwsze trafienie trzeba było czekać do 15 minuty. Wtedy też Łukasz Sobczak tylko dostawił nogę do centry Michała Lewaszowa nie dając złudzeń golkiperowi rywali. Po tym golu przewaga zielonogórzan drastycznie wzrosła. Pół godziny później, Sobczak ponownie wpisał się na listę strzelców za sprawą świetnego uderzenia z 25 metrów.

Bramka do szatni wyraźnie ostudziła zapały gospodarzy, którzy cały czas wierzyli w sukces. Tak się jednak nie stało i druga połowa wciąż należała do KSF. W 64 minucie Roman Kopacz próbował dośrodkować w pole karne. Wyszło jednak z tego zagranie, które można nazwać "centrostrzałem". Piłka po odbiciu od poprzeczki zaskoczyła Kamila Lorczaka i przekroczyła linię bramkową.

Mecz jakże udany nasuwa pewne wnioski. Przy sporym, nie ma co ukrywać, szczęściu wynik mógł być nawet dwucyfrowy. Zawodziła jednak skuteczność i ostatnie podanie. To daje do myślenia, przed trudnym spotkaniem z Santosem Świebodzin, które już w niedziele w Zielonej Górze.

Zjednoczeni Przytoczna – KSF Zielona Góra 0:3

15' 45+1' Łukasz Sobczak

64' Roman Kopacz

Autor: Krystian Machalica

Zobacz więcej

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Witryna wykorzystuje Akismet, aby ograniczyć spam. Dowiedz się więcej jak przetwarzane są dane komentarzy.

Back to top button
0:00
0:00