Trwa świetna passa zielonogórskich zespołów w lubuskiej IV lidze. W piątek Falubaz Gran-Bud wygrał w Świebodzinie z Pogonią 3:1, zaś w sobotę TS Masterchem pokonał w Przylepie Ilankę Rzepin 2:1.
Falubaz z kompletem zwycięstw przewodzi tabeli, a 2 “oczka” za ekipą Andrzeja Sawickiego jest niepokonany zespół z Przylepu. TS zwyciężył Ilankę, mimo, że to goście pierwsi zdobyli gola. Po kiepskiej pierwszej połowie, w drugiej emocji było już mnóstwo. Goście cieszyli się z prowadzenia w 72. minucie spotkania. Bramkarza gospodarzy pokonał Bartosz Kasik.
Podopieczni Tadeusza Makowskiego odpowiedzi sześć minut później, gdy z bliskiej odległości piłkę do siatki skierował Patryk Jasiak. Wynik meczu ustalił w 88 min. kapitan miejscowych Krzysztof Marczak.
Dzisiaj szczęście uśmiechnęło się do nas, wygraliśmy mecz z trudnym zespołem. Drużyna zrealizowała w 100% założenia, słowa uznania dla chłopaków, bo podnieśli się po pierwszym golu.<span class="su-quote-cite">Tadeusz Makowski, trener TS-u Masterchemu Przylep</span>
Mecz był bardzo zacięty. Dwa wyrównane piłkarsko zespoły. Dużo walki, ambicji, cieszymy się, że się podnieśliśmy ze stanu 0:1, dopisujemy trzy punkty i bardzo się z tego cieszymy.<span class="su-quote-cite">Krzysztof Marczak, kapitan TS-u Masterchemu Przylep</span>
Po końcowym gwizdku goście mieli olbrzymie pretensje do sędziów spotkania. Zamieszanie zobaczycie na filmie.