PIŁKA NOŻNA:

Koniec uciążliwej passy remisów juniorów KS Falubaz!

W pierwszej połowie zabrzanie szanowali piłkę wymieniając liczne podania. Zawodnicy Falubazu szukali swoich szans w kontratakach. Jedną z kilku akcji zielonogórzanie zamienili automatycznie na bramkę, gdy piłkę z rzutu rożnego do siatki umieścił w 14 minucie Patryk Nidecki.

Kolejne minuty pierwszej partii nie obfitowały w groźne strzały. Kibice, którzy przyszli oglądać spotkanie nie mogli napawać się widokiem ciekawej gry. Zawodnicy gospodarzy za wszelką cenę chcieli doprowadzić do remisu, ale zielonogórska defensywa stawała na wysokości zadania rozbrajając ataki zabrzan.

Po przerwie inicjatywę ponownie przejęli piłkarze Gwarka. Zielonogórzanie rozpoczęli agresywniej, ostrzej, jednak po pewnym czasie dało się zauważyć związane z tym zmęczenie. Nic nie zapowiadało tak ciekawej końcówki. W 80 minucie meczu Zabrzanie zrobili spore zamieszanie pod bramką Przemysława Krajewskiego, czego konsekwencją było doprowadzenie do remisu.

W czwartkowym meczu mocną stroną piłkarzy KS Falubaz były stałe fragmenty gry. Osiem minut po wyrównaniu, precyzyjnym dośrodkowaniem popisał się Szymon Kobusiński, a bramkę na wagę zwycięstwa strzelił ponownie Patryk Nidecki. Po raz kolejny zawodnicy z Zielonej Góry pokazali walkę i determinację. Zwycięstwo nad Gwarkiem Zabrze jest pierwszym w rundzie wiosennej.

Oto jak to spotkanie podsumował trener KS Falubaz – Piotr Żak:

„Po raz kolejny pokazaliśmy charakter. Dzisiejsza wygrana jest tą, która nam daje bardzo wiele, gdyż Gwarek był bezpośrednio za nami, ze stratą jednego oczka. W sumie urwaliśmy temu zespołowi 4 punkty, bo 1 punkt obroniliśmy jesienią i teraz możemy się cieszyć z wygranej. Chwilowo możemy odetchnąć i udać się na przerwę świąteczną”

Zwycięski mecz skomentował także zawodnik ekipy z Zielonej Góry – Dawid Kędziora:

„Jechaliśmy do Zabrza w jednym celu, bo mieliśmy z tyłu głowy fakt, że Gwarek jest tuż za nami. Chcieliśmy od razu „siąść” na nich, ale szybko skończyliśmy na własnej połówce. Na początku udało się nam wywalczyć rzut rożny i po sporym zamieszaniu, jakie zrobiliśmy pod bramką gości, piłkę w siatce umieścił Patryk Nidecki. Do przerwy nie działo się już nic ciekawego, zawodnicy Gwarka byli zdecydowanie częściej przy piłce, my próbowaliśmy uderzyć z kontry.
W drugiej połowie zaczęliśmy ostrzej, żeby wzbudzić respekt w przeciwniku, ale nasze siły szybko opadły, bo Gwarek za wszelką cenę dążył do tego, aby wyrównać. W 80 minucie, po błędach naszej defensywy straciliśmy bramkę. Szybko jednak zdołaliśmy się podnieść, ponownie wywalczyliśmy w 88 minucie rzut rożny, który wykorzystał po raz drugi Patryk, dając naszej drużynie prowadzenie i 3 punkty.”

Zwycięstwo zdobyte w Zabrzu sprawiło, że KS Falubaz zajmuje 11 miejsce. Następne spotkanie rozegrają już na własnym boisku, a rywalem będzie Warta Poznań, która traci do Zielonogórzan obecnie 1 oczko.

Autor: Kinga Sylwestrzak

Zobacz więcej

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Witryna wykorzystuje Akismet, aby ograniczyć spam. Dowiedz się więcej jak przetwarzane są dane komentarzy.

Back to top button
0:00
0:00