KOSZYKÓWKA:

Urlep: wstyd, kompromitacja. Przepraszam kibiców…

… właściwie tylko tyle o postawie swoich podopiecznych powiedział po meczu Andrej Urlep. Stelmet Enea BC Zielona Góra przegrał ósmy mecz w tym sezonie w Energa Basket Lidze. W hali CRS biało-zieloni ulegli Asseco Gdynia 86:93.

Po wygranym w kiepskim stylu meczu z Legią Warszawa, kibice liczyli, że miejscowi będą chcieli pokazać mistrzowską siłę. Po chwili odpoczynku powrócił Łukasz Koszarek, który miał dać nowe tchnienie drużynie. Gospodarze tym razem dobrze weszli w mecz od szybkiego 13:6. Asseco walczyło, próbowało gonić miejscowych, którzy pod koniec drugiej kwarty prowadzili różnicą 9 punktów. W ostatnich dwóch minutach pierwszej połowy goście zanotowali zryw, po którym schodzili do szatni przegrywając tylko 43:44.

Po zmianie stron w Stelmecie po raz pierwszy tego dnia na boisku pojawił się Vladimir Dragicević, który szybko zdobył 10 „oczek”, jednak gra miejscowych się zacięła. Gospodarze pudłowali, a przyjezdni weszli w tę część meczu z dużo większą determinacją. Głównie przez wygrane pojedynki jeden na jeden Asseco wysunęło się na 9-punktowe prowadzenie przed końcem trzeciej kwarty.  W ostatniej odsłonie gospodarze gonili, bywali w czasami w okolicach 2-3 pkt. straty, jednak nie zdołali dogonić bardzo dobrze dysponowanego, ambitnego i mądrze grającego tego dnia Asseco, dla którego to piąta wygrana na wyjeździe w tym sezonie.

Stelmet BC przegrał ten mecz z dwóch powodów. Po pierwsze przez bardzo niską skuteczność za trzy, po drugie przez słabą obronę, która już od dłuższego czasu nie może wyjść z impasu.

Porażka, to jedno, ale styl, w jakim drużyna funkcjonuje od dłuższego czasu, staje się powoli nie do przyjęcia dla kibiców. Część z nich opuszczała halę CRS przed zakończeniem spotkania, a po końcowej syrenie biało-zieloni musieli wysłuchać gwizdów.

Co się dzieje ze Stelmetem? Urlep na konferencji prasowej powiedział nie więcej niż w tytule tego tekstu. Nieco więcej powiedział Łukasz Koszarek i ze słów kapitania nie płynie nic pozytywnego.

My tak grając na dużo nie zasługujemy. (…) Te problemy narastają z zeszłego roku. Nawarstwiają się. Mieliśmy naprawdę super styczeń, trochę grudnia i lutego. Problemy są i na pewno nie jest to jeden problem.Łukasz Koszarek, kapitan Stelmetu Enei BC Zielona Góra

Posłuchajcie jeszcze pomeczowej wypowiedzi od Adama Hrycaniuka.

Adam Hrycaniuk – Stelmet Enea BC Zielona Góra

Przed świętami Stelmet zagra jeszcze raz. W Wielką Sobotę do Zielonej Góry przyjedzie TBV Start Lublin.

Łukasz Ostrowski, MK

Zobacz więcej
Back to top button
0:00
0:00