KOSZYKÓWKA:

Rywal nas zdeklasował

Zbigniew Pyszniak (Siarka Tarnobrzeg): – Mecz ten można zaliczyć do naprawdę dobrych spotkań, które rozgrywaliśmy. Wiadomo było, że zespół Zastalu będzie cięzkim przeciwnikiem. Uczulałem zespół, że Zastal gra innym stylem niż Big Star, bo tamci grają bardziej spokojnie, ułożeni, a ci grają bardziej agresywnie, są bardziej wybiegani, grają kontrą i to co mówiłem, w pierwszej połowie się sprawdzało. Uczulałem, żeby mocne piłki podawać. Kilka strat zrobiliśmy takich, których nie powinniśmy zrobić, a do przerwy powinniśmy moim zdaniem prowadzić ośmioma punktami. W przerwie zwróciłem jeszcze kilka razy na to uwagę i w drugiej połowie już nie było takich strat.

Tomasz Herkt (Intermarche Zastal): – W trzeciej kwarcie rywal nas zdeklasował. Wiedzieliśmy, że Siarka jest w bardzo dobrej dyspozycji, wygrała ostatnio z Tychami dość łatwo. Do przerwy było OK, po przerwie Siarka grała w dalszym ciągu skutecznie i to nie było efektem naszej utraty zdrowia tylko bardzo dobrej gry gospodarzy. Siarka generalnie gra dobrze "na desce". My deski złej nie mamy, ale wygrywamy ją ze słabszymi zespołami, trochę centymetrów brakuje nam pod koszem. Strefa to kwestia rzutów, my nie mamy rasowego centra i trudno, żebyśmy rozbijali strefę graniem tyłem do kosza. Jeśli w ostatnich 10 minutach na 15 rzutów 3 trafiamy to faktycznie ta strefa sprawiła nam problem.

źródło: MTVT, Radio Zachód

Autor: Mateusz Howis

Zobacz więcej
Back to top button
0:00
0:00