KOSZYKÓWKA:

Okiem stratega przed meczem Zastalu

Spotkanie, którego początek zaplanowano na godzinę 18 będzie już trzecią tegoroczną konfrontacją tych drużyn, gdyż wcześniej ekipy rozegrały między sobą dwa mecze sparingowe. I warto zaznaczyć, że obydwie konfrontacje wygrali koszykarze z Zielonej Góry.

Jak twierdzi na oficjalnej stronie łódzkiej drużyny jeden z członków zarządu ŁKS–u, „zielonogórzanie to najgorszy z możliwych przeciwników dla beniaminka rozgrywek”. Na taką opinie mogą wpływać dwie dotychczasowe porażki łodzian z Zastalem, ale również zeszłoroczne dokonania naszej ekipy.

Drużyny z Łodzi nie można jednak lekceważyć – mimo iż są dopiero beniaminkiem to aspirują do wysokich miejsc w lidze, a ich przedsezonowe występy pokazały, że jest to drużyna z którą należy się liczyć.

Dlaczego zwyciężą zielonogórzanie?

Ostatnie mecze kontrolne pokazują, że w wysokiej formie jest Łukasz Wiśniewski, bardzo dobrze prezentują się Rafał Rajewicz i Łukasz Wilczek. Do tego dochodzi doświadczenie byłych
reprezentantów Polski – Pawła Wiekiery i Bartosza Sarzało. Jeżeli wszystkie trybiki naszej ekipy dobrze zagrają, to szala zwycięstwa przechyli się na stronę koszykarzy z Zielonej Góry.

Trenerski duet – Tomasz Herkt i Tadeusz Aleksandrowicz na pewno ma już dobrze rozpracowaną ekipę z Łodzi. Doświadczenie płynące z ławki trenerskiej powinno być naszym atutem nie tylko w tym meczu, ale w całym sezonie.

Zielonogórscy koszykarze z pewnością będą chcieli dobrze rozpocząć nowy sezon i pokazać, że stać ich na równie dobre wyniki jak zeszłoroczną ekipę.

Dlaczego zwyciężą łodzianie?

Sami łodzianie wskazują jako największy atut swojego trenera, asystenta Muli Katzurina w Reprezentacji Polski – Radosława Czerniaka, który ekipę Zastalu ma już na pewno rozpracowaną w szczegółach.

Drużyna ŁKS–u pokazała w przedsezonowych sparingach, że jest naprawdę silną, rozkręcającą się z meczu na mecz ekipą. Jak na razie wszystko wskazuje na to, że roszady kadrowe dokonane przed sezonem okazały się trafione.

Koszykarze z Łodzi inaugurują sezon we własnej hali, przed swoimi kibicami, którzy, jak podkreślają wszyscy w klubie, są szóstym zawodnikiem (tutaj ciekawostka: w ŁKS-ie żaden zawodnik nie będzie występował z numerem „6”, ponieważ jest on zastrzeżony dla kibiców) i na pewno będą bardzo żywiołowo wspierać swój zespół.

Wnioski

Wspólnym atutem obydwu drużyn jest z pewnością ławka trenerska. Każda z drużyn będzie chciała pokazać się z jak najlepszej strony i wywalczyć cenne dwa punkty. Zdobycie ich na wartościowym przeciwniku może wpłynąć dodatnio na atmosferę w zwycięskiej drużynie..

Drużyna Zastalu została przemeblowana po nieudanej próbie awansu do ekstraklasy, natomiast łodzianie musieli szukać zamian w składzie pod kątem grania w wyższej klasie rozgrywkowej. Która koncepcja okaże się skuteczniejsza i na czyją stronę przechyli się szala zwycięstwa? Tego dowiemy się na pewno po interesującym i zaciekłym meczu.

Autor: Weronika Górnicka

Zobacz więcej
Back to top button
0:00
0:00