KOSZYKÓWKA:

Nokaut! Stelmet zdecydowanie lepszy od Anwilu Włocławek!

Drugi mecz w hali CRS w ramach Energa Basket Ligi w tym sezonie i drugi raz pęka setka! Tyle, że tym razem w roli pokonanych mistrz kraju! Stelmet Enea BC Zielona Góra wygrał w niedzielny wieczór z Anwilem Włocławek 101:77!

Znakomici w obronie, świetni strzelecko – tak najkrócej można opisać zielonogórzan w starciu przeciwko włocławianom. Stelmet od początku narzucił mocne tempo gry, a już na półmetku drugiej kwarty przewaga zaczęła sięgać dwudziestu punktów.

To jest koszykówka. To jest profesjonalny sport. Tu nie grają budżety. Uważam, że oni mają świetny zespół, świetnego trenera i mogą zagrać świetny sezon, ale dzisiaj byliśmy lepsi. Pracowaliśmy lepiej, egzekwowaliśmy lepiej i to nie jest magiczna forma. To jest praca. Czasami taki sam wysiłek przynosi jednak zwycięstwa, a czasami przynosi porażkę.Žan Tabak, trener Stelmetu Enei BC Zielona Góra

Najlepszy strzelecko był Przemysław Zamojski, który trafił aż 5 “trójek” z 15 całego zespołu. Zielonogórzanie zdominowali także tablicę, a w całym meczu rozdali aż 32 asysty!

Ciężko cokolwiek powiedzieć. Na pewno słowa uznania dla trenera Tabaka i zespołu z Zielonej Góry. Zdominowali nas w tym meczu. Same statystyki pokazują, że zespół, który walczy w każdym momencie bardziej, biega szybciej, wygrał ten mecz. Nie chcę usprawiedliwiać niczym mojej drużyny, wiedzieliśmy, czego się spodziewać. Igor Milicić, trener Anwilu Włocławek

Przed meczem miały miejsce trzy uroczystości. Graczem października został wybrany Jarosław Zyskowski. Potem honory oddano Mariuszowi Kaczmarkowi. Jego legendarny nr 5 zawisł nad parkietem hali CRS. Chwilę przed rozpoczęciem upamiętniono Michała Szpaka. Były generalny menadżer Stelmetu zmarł w nocy z 1 na 2 listopada.

Już we wtorek Stelmet rozegra kolejne spotkanie w hali CRS, tym razem w lidze VTB. Zielonogórzanie podejmą Parmę Perm, o godzinie 18:00.

Zobacz więcej
Back to top button
0:00
0:00