AZS:

Młodzież z Gdańska dała lekcję akademikom

Nie tak miał wyglądać pojedynek szczypiornistów AZS-u Uniwersytetu Zielonogórskiego z SMS-em ZPRP Gdańsk. Akademicy liczyli na drugie zwycięstwo z rzędu i dobre przygotowanie do derbów ze Stalą Gorzów, a tymczasem było srogie lanie – 20:31.

AZS tylko przez pierwsze dziesięć minut dotrzymywał kroku młodym rywalom. Po kwadransie gry SMS prowadził trzema bramkami, a na przerwę udał się z prowadzeniem 17:9.

Też się tego nie spodziewaliśmy. Wiedzieliśmy, że to młody wybiegany zespół. Chłopaki trenują bardzo ciężko, połowa w kadrach Polski. My ich na pewno nie zlekceważyliśmy, ale zaskoczyli nas swoją szybką, dynamiczną grą.Adam Szarłowicz, AZS UZ

Po zmianie stron przewaga gości urosła do dziesięciu bramek. AZS momentami był bezradny. Po meczu, co zrozumiałe, smutek w obozie zielonogórzan, radość w obozie gdańszczan. SMS zrewanżował się akademikom za porażkę u siebie. Mówi Marcin Pilch, trener gości.

Kluczem do zwycięstwa była nasza gra i skuteczniejsza niż w ostatnich meczach gra w ataku. Przeanalizowaliśmy zespół AZS-u, wiedzieliśmy, czego możemy się spodziewać. My poprawiliśmy grę w obronie, a jeżeli obrona gra dobrze, to dobrze też gra bramkarz.Marcin Pilch, trener SMS ZPRP Gdańsk

Czasu na analizę i rozpamiętywanie porażki wiele nie ma. W sobotę o 18:30 zielonogórzanie zmierzą się w derbowym pojedynku ze Stalą w Gorzowie.

Zobacz więcej
Back to top button
0:00
0:00