AZS:

Łuczak: ważne, żeby kontuzji było jak najmniej

Czwartek był ostatnim dniem treningu dla piłkarzy ręcznych AZS Uniwersytetu Zielonogórskiego. Podopieczni Ireneusza Łuczaka rozjechali się do domu na święta, ale po nich wracają, by jeszcze w ostatnich dniach roku potrenować.

Akademicy w okresie między świętami, a sylwestrem chcieli jeszcze rozegrać pojedynek sparingowy, ale… nie byli w stanie znaleźć rywala, gdyż większość pobliskich zespołów do zajęć wróci dopiero po 1 stycznia. Od połowy roku z zespołem, już jako beniaminkiem I ligi pracuje Ireneusz Łuczak, jak ocenia ten okres?

Mamy dość spory zapas nad tymi drużynami, które okupują dół tabeli, ale ta grupa jest bardzo wyrównana i te dalsze mecze będą bardzo ważne mecze. Trzy ważne mecze jeszcze przed nami w tej pierwszej rundzie i po nich okaże się czy zajmiemy fajną pozycję, o której po cichu marzymy. Pracujemy dalej ciężko i wiemy, po co to robimy. Chłopaki przekonali się do ciężkiej pracy, widać po nich, że nabierają pewności siebie. Pracujemy teraz nad końcówkami meczów, żeby lepiej je rozgrywać. Sezon bardzo udany i życzyłbym sobie, żebyśmy w zdrowiu wytrzymali do końca, żeby kontuzji było jak najmniej.Ireneusz Łuczak, trener szczypiornistów AZS UZ

Najbliższy ligowy pojedynek zielonogórzanie rozegrają 14 stycznia z rezerwami Orlen Wisły Płock.

Zobacz więcej
Back to top button
0:00
0:00