AZS:

Kto zagra w fazie play-off? AZS czy Bielawianka?

Czwarte miejsce zajmuje po trzynastu rozegranych meczach w grupie IV drugiej ligi AZS Uniwersytetu Zielonogórskiego. To lokata, które daje akademikom udział w play-offach.

Przewaga nad piątą Bielawianką Bester Bielawa wynosi jednak zaledwie punkt. I to pomiędzy tymi zespołami najpewniej rozstrzygną się losy czwartej lokaty, czyli ostatniej, która gwarantuje udział w kolejnej fazie rozgrywek.

W miniony weekend AZS przegrał w Wałbrzychu z Aquą-Zdrój 1:3. Takim sam rezultat, ale na korzyść Bielawianki padł w meczu z Olavią Oława.

Na pewno sami czujemy, że jesteśmy w stanie powalczyć o czwórkę i bardzo byśmy tego chcieli. Przed sezonem był cel, żeby spokojnie się utrzymać i myślę, że to już zrobiliśmy. Wiemy, że możemy powalczyć i wiemy też, że Bielawa ma troszkę lepszy terminarz, łatwiejszych rywali, ale będziemy walczyć do samego końca i będziemy chcieli zagrać w play-offach.<span class="su-quote-cite">Mateusz Ruciński, kapitan AZS UZ</span>

Do końca rundy zasadniczej pozostały cztery kolejki. Oba zespoły czeka jeszcze pauza. Bielawianka zagra kolejno z: Rośkiem Syców, Ikarem w Legnicy oraz z Aquą Zdrój Wałbrzych. AZS czekają starcia: w Nowej Soli z Astrą, z Sobieskim Żagań i na koniec w Sycowie z Rośkiem. Który mecz będzie kluczowy?

Ciężko powiedzieć. To też zależy od tego, jak zagra Wałbrzych w Bielawie. Tam się ciężko gra, a Wałbrzych ze swojej bardzo dużej hali, przejdzie do małej sali. To też może być dla nich uciążliwe. Bielawa jest u siebie bardzo mocna. Sala jest kameralna, chodzi tam dużo kibiców, którzy robią “kocioł”, a zawodników to motywuje i dodatkowo pobudza.<span class="su-quote-cite">Mateusz Ruciński, kapitan AZS UZ</span>

Zarówno AZS, jak i Bielawianka mają na koncie po 8 zwycięstw i 5 porażek. W najbliższy weekend akademicy będą pauzować.

Zobacz więcej
Back to top button
0:00
0:00