AZS:

Jeszcze raz to samo

Siatkarze AZS-u nie odrobili strat z Zielonej Góry i w Głogowie przegrali z Chrobrym 0:3. Porażka ta oznacza, że akademicy powalczą o miejsca 5-8.

Aby móc liczyć na złotego seta i zwycięstwo trzeba było wygrać 3:0 lub 3:1. Uwzględniając porażkę bez żadnego wygranego seta w Zielonej Górze zadanie wydawało się piekielnie trudne. Początek rzeczywiście należał do gospodarzy, którzy szybko objęli prowadzenie 3:1. Akademikom udało się jednak przez chwilę wyrównać stan gry do wyniku 8:8. Wtedy to goście “odjechali” i gdy na tablicy świetlnej widniał wynik 14:10 trener Jakub Pudzianowski poprosił o przerwę w grze. Minuta wytchnienia okazała się dobrym pomysłem, gdyż po tym czasie akademicy wzięli się za odrabianie strat. Najbliżej było, gdy AZS przegrywał 18:19, ale tego dnia końcówki należały do Chrobrego i goście przegrali 22:25.

Drugi set był niestety dużo słabszy niż to, co można było zobaczyć w pierwszej partii. Przy wyniku 3:3 głogowianie popisali się serią czterech punktów, a potem mimo starań akademików ta przewaga ciągle wzrastała. Najgorzej było przy wyniku 9:17, ale wzięty chwilę wcześniej czas przez zielonogórskiego trenera okazał się skuteczny. Gonitwa zielonogórzan zakończyła się niestety porażką w drugim secie 22:25 i równała się z końcem marzeń o przejściu Chrobrego w fazie play-off.

Trzeci set był w zasadzie formalnością. Mimo schematyczności w całym spotkaniu gospodarze od początku uzyskali przewagę dwóch punków, a przy wyniku 12:10 odskoczyli zielonogórzanom i spokojnie prowadząc grę doprowadzili do zakończenia rywalizacji.

Chrobry Głogów – AZS UZ 3:0 (25:22, 25:22, 25:20)

Dominik Walenciej – trener Chrobrego Głogów

Jakub Pudzianowski – trener AZS Uniwersytetu Zielonogórskiego

Wiktor Zasowski – AZS Uniwersytetu Zielonogórskiego

Relacja i rozmowy: Krystian Machalica

Zobacz więcej
Back to top button
0:00
0:00