AZS:

Komu, komu ekstraliga? Może brydżystom?! AZS w czołówce i z szansami!

Futsaliści AZS UZ, to zespół z czołówki I ligi, na zapleczu ekstraklasy grają też piłkarze ręczni. Który z akademickich zespołów możemy najszybciej zobaczyć w najwyższej klasie rozgrywkowej? Okazuje się, że znacznie prędzej niż wspomniana dwójka, do elity mogą wejść brydżyści!

Biopax.pl AZS UZ pierwszy sezon występuje w I lidze i jak na razie spisuje się wyśmienicie. Zespół jest na trzecim miejscu w tabeli, a dwa czołowe ekipy z tej ligi wywalczą awans do ekstraligi. O tym, czy jest na to szansa i czy są takie cele pytamy jednego z zawodników Andrzeja Łagosza.

Chcielibyśmy, oczywiście, dlatego, że taka okazja może się już nie zdarzyć. Znalezienie się w czołowej szóstce już jest dużym sukcesem. Chcielibyśmy pójść za ciosem i starać się o to, by w przyszłym sezonie zagrać z najlepszymi.<span class="su-quote-cite">Andrzej Łagosz, sekcja brydża AZS UZ</span>

Akademikom nie można dopingować w Zielonej Górze, bowiem rozgrywki I ligi, systemem zjazdowym, prowadzone są w Skorzęcinie, niedaleko Wrześni. Tam też zostaną rozegrane play-offy, po których okaże się czy akademicy zagrają z najlepszymi. Pierwsza runda fazy play-off już za tydzień.

Mamy do rozegrania jeszcze dwa zjazdy, także dopiero mniej więcej za miesiąc będzie rozstrzygnięcie. Trzecie miejsce w I lidze już jest olbrzymim sukcesem zielonogórskiego brydża, od dawna niespotykanego. Myślę też, mam nadzieję, że więcej ludzi zacznie grać w brydża, może też więcej młodych ludzi.<span class="su-quote-cite">Andrzej Łagosz, sekcja brydża AZS UZ</span>

Akademików oprócz Andrzeja Łagosza reprezentują m.in.: Zofia Miechowicz, Tomasz Bartnicki, Robert Sikora, Paweł Pietrażycki. Dodajmy, że w przypadku awansu zespół musiałby się wzmocnić, a mecze byłyby wówczas rozgrywane w Starachowicach.Więcej na ten temat poniżej, w całej rozmowie z Andrzejem Łagoszem.

Godzina Rektorska

Zobacz więcej
Back to top button
0:00
0:00