Taniec, muzyka, akrobacje, kopnięcia – tak złożona jest capoeira, sztuka walki wywodząca się z Brazylii. Sekcja uczelniana funkcjonuje także w AZS Uniwersytetu Zielonogórskiego.
Marek Janiak, szef sekcji przekonuje, że capoeira potrafi urzekać różnymi elementami.
Capoeira ma tak wiele elementów w sobie, że każdy może ją rozumieć tak, jak chce. Jak zrobimy pokaz, to jeden będzie widział akrobacje. Drugi zauważy muzykę. Trzeci zobaczy, że oni tańczą, a czwarty zauważy elementy walki, uniki. To wszystko zawiera w sobie capoiera.<span class="su-quote-cite">Marek Janiak</span>
Strój capoeiristy jest w kolorze białym, a dobry zawodnik zawsze pozostaje czysty. Przedstawiciele sekcji przekonują, że na rozpoczęcie treningów nie jest nigdy za późno. Mistrzowie wprawdzie trenują swój kunszt od dziecka, ale są też osoby, które rozpoczynają zajęcia w podeszłym wieku. Jak liczna jest sekcja AZS-u?
Mamy na AZS-ie 12 osób. Jeździmy na zawody. Ponieważ grup międzynarodowych jest bardzo dużo, to raz w roku, raz na dwa lata jeździmy na zawody. To są różne konkurencje. Część z nich jest związana z walką, część z akrobacjami, inne wiążą się z muzyką, ze śpiewem i grą na poszczególnych instrumentach.<span class="su-quote-cite">Marek Janiak</span>
Treningi odbywają się w soboty o 10:30 w budynku A-0 przy ul. Podgórnej. Więcej o capoeirze poniżej w całej rozmowie z Markiem Janiakiem i Adamem Fularzem.
Godzina Rektorska