TEATR, ZIELONA GÓRA: „Jeden tylko jest don Gil!” A z nim – poetycka, skomplikowana opowieść o miłości…

Piętrowa intryga, muzyka połączona z poezją oraz wspaniałe kostiumy i dekoracje. To wszystko składa się na nowy spektakl Lubuskiego Teatru. Aktorzy wzięli na warsztat sztukę hiszpańskiego autora, Tirso de Moliny – „Zielonego Gila”.

W tym sezonie artystycznym teatr postawi na komedie. Jedną z nich jest właśnie „Zielony Gil” – sztuka przetłumaczona przez Juliana Tuwima. To opowieść o intrydze uknutej przez Dianę – kobietę, którą miał poślubić don Martin. Ten jednak wybiera bogatą Inez. Diana postanawia więc w męskim przebraniu – dona Gila – uwieść swoją konkurentkę.

Julian Tuwim to cudownie przetłumaczył. Przedstawienie jest bardzo kolorowe, bardzo dynamiczne, ma ogromne tempo. Postaci są bardzo charakterystyczne, bo jest to komedia z ramienia komedii dell’arte. Aczkolwiek nie bawimy się stricte w komedię dell’arte, tylko że jest to komedia z tego okresu. Mamy piękną muzykę. Nie dość, że jest to komedia muzyczna, jest to jeszcze mówione wierszem, ale też i prozą. Na pewno widzowie będą wiedzieli, kiedy aktor mówi prozą, a kiedy wierszem. Akcja dzieje się w Madrycie.Robert Kuraś, reżyser spektaklu

Intryga w spektaklu jest dość zagmatwana, wymaga więc skupienia i od aktora, i od widza. Utrudnia to dodatkowo wartki przebieg sztuki.

Tekstu jest sporo, i do nauki, i do wypowiedzenia. Żeby utrzymać to tempo, wymaga to naprawdę skupienia, zwarcia i ogromnej gimnastyki twarzy. Ale jest to niebywała frajda, jak już wszystko pójdzie, zaczyna nabierać sensów i jak my to zrozumieliśmy. Mamy nadzieję, że widzowie też wyhaczą wszystkie punkty na mapie intrygi donii Diany.Joanna Wąż, odtwórczyni roli donii Diany, dona Gila i donii Elwiry

– Smaczek tej realizacji polega na tym, że „Zielony Gil” jest bardzo rzadko grany. To bardzo trudna, piękna, klasyczna sztuka – dodaje dyrektor Lubuskiego Teatru, Robert Czechowski.

Oto krótki popis umiejętności obsady spektaklu:

Premiera „Zielonego Gila” w wykonaniu naszych aktorów – w piątek o 19:00. Oprócz Joanny Wąż w spektaklu grają m.in. Alicja Stasiewicz, Radosław Walenda i Lech Mackiewicz.