KULTURA:

Uwielbiacze (3)

Chciałabym opowiedzieć o Marcinie z Zielonej Góry, który na Misyjnym Obozie usługiwał w namiocie biblijnej interpretacji snów. Większość ludzi, także katolików, gdy słyszy hasło „interpretacja snów”, kojarzy im się to z wróżbami, magią, psychoanalizą. Tymczasem jest to jeden z darów Ducha Świętego. W Biblii opisane zostały postacie, które posiadały taki dar: Daniel, Józef… Biblia mówi, że sny najczęściej pochodzą od Boga. Ale są też innego rodzaju sny; rozróżnia się je ze względu na kontekst. „Ktoś naogląda się horrorów, a potem się dziwi, skąd koszmary” tłumaczy Marcin. „Jeżeli sen jest pełen strachu i chaosu, wyraźnie nie ma znaczenia, sensu, to nie pochodzi od Boga. Przykłady: dziewczynka, która tnie sobie twarz nożem, albo: zwłoki leżące na chodniku.” Sny dzielą się więc na pochodzące: od Boga, od diabła i z emocji. Typowy sen z emocji to sen o windzie. Jest bez kontekstu biblijnego, oznacza życie w strachu. Sny pochodzące od Boga zawsze mają kontekst, często odnaleźć w nich można symbolikę biblijną („symbole od Boga są logiczne”). Mogą być brutalne czy chaotyczne (np. sny ostrzegawcze, mobilizujące do modlitwy, ukazujące ukryte problemy z przeszłości), ale zawsze niosą pewną treść – jak książka.
 „Bardzo często zdarza się, że po zinterpretowaniu snu następuje rozmowa i decyzja pójścia za Jezusem”, mówi Marcin.
W protestanckim kościele „Bez Ścian” praktykowane są tzw. ewangelizacje, czyli uliczna służba. Któregoś razu Marcin podszedł do chłopaka ubranego w koszulkę z napisem „Iron Maiden”. Spytał go, czy chciałby poznać Boga, na co otrzymał odpowiedź, że ten w Boga nie wierzy. „A jest jakaś sprawa, o którą mógłbym się pomodlić?” Zaskoczony chłopak wyznał, że od jakiegoś czasu podoba mu się pewna dziewczyna i chciałby z nią chodzić. Marcin pomodlił się: „Boże, dziękuję Ci za to, że to się spełni, proszę, jeżeli jest to Twoja wola, żeby poznał tę dziewczynę i żeby z nim była. W imieniu Jezusa, amen”. Chłopak zareagował niedowierzeniem. W tydzień później miało miejsce uwielbienie na deptaku. Fan zespołu Iron Maiden odszukał Marcina i opowiedział mu, że parę godzin po tamtej modlitwie poznał tę dziewczynę. Jeszcze tego samego dnia byli razem. Przyprowadził dwie koleżanki, które poprosiły o modlitwę. Rozkoszuj się Panem, a da Ci to, czego pragnie serce Twoje. Była też dziewczyna o imieniu Samanta. Marcin modlił się o pewną sprawę, której nie wyjawiła; przez następne pół roku spełniało jej się to, o co prosiła. Przyszła i spytała, co ma zrobić, żeby być blisko Boga.
„Początki to było pragnienie posiadania mocy interpretacji snów” mówi Marcin. „Na początku uczyłem się samodzielnie, ale w tej służbie ważne są trzy rodzaje obdarowania: obdarowanie prorocze, mądrość i dobra znajomość Biblii. Czy sny mnie zaskakują? Pamiętam moje zadziwienie i zachwyt, gdy pewna kobieta opowiadała o snach, w których anioły mówiły jej proroctwa o przyszłości”.
Marcin codziennie odbiera wiele telefonów oraz mejli z prośbą o interpretację snu. Regularnie dzwoni pewien biznesmen, który we śnie otrzymuje wskazówki, jak prowadzić interesy.
 

Autor: Dorota Grzesiak

Zobacz więcej

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Witryna wykorzystuje Akismet, aby ograniczyć spam. Dowiedz się więcej jak przetwarzane są dane komentarzy.

Back to top button
0:00
0:00