KULTURA:

MTV Music Awards – europejskie święto muzyki

EMAsy zostały rozdane w tym roku we Frankfurcie (tym nad Menem, nie nad Odrą), imprezę poprowadziła Heidi Klum (obalająca wszystkie stereotypy dotyczące jej koleżanek zza zachodniej granicy). Heidi jako prowadząca sprawdziła się średnio, było widać, że jest absolutnie sympatyczną postacią, lecz momentami zapominało się, że jest ktoś taki jak prowadząca galę, nie była ona jakoś specjalnie charyzmatyczna.

    Cała noc bez wątpliwości należała do piosenkarki country Taylor Swift. Taylor zaistniała na światowym rynku muzycznym za pomocą piosenki "Love Story" (być może część polskiej widowni, kojarzy ten utwór). W Stanach Zjednoczonych, jest ona od dłuższego czasu jedną z najpopularniejszych wokalistek (jej ostatni album "Red" jest jednym z najlepiej sprzedających się albumów w historii – w ciągu tygodnia od premiery sprzedał się ponad 1 mln egzemplarzy). W Polsce twórczość panny Swift nie była jakoś specjalnie entuzjastycznie odbierana, jej piosenki nie były grane w stacjach telewizyjnych czy radiowych – być może teraz się to odmieni. Taylor zdobyła aż trzy statuetki w kategoriach BEST FEMALE, BEST LOOK i BEST LIVE.

    Na gali mogliśmy również zobaczyć powracający z nową płytą zespół No Doubt (osobiście bardzo lubię ich wczesną twórczość). Jeżeli tegoroczna gala była odzwierciedleniem tego co działo się w 2012 roku w muzyce, to był to rok należący do debiutantów – ci również pojawili się na scenie we Frankfurcie: Carly Jepsen, FUN., PSY czy Rita Ora (motyw klatki na początku jej występu bardzo mi się spodobał). 

    Co mnie cieszy najbardziej? Że MTV wciąż szanuje odbiorców, lubiących posłuchać muzyki na dobrym poziomie, niekoniecznie komercyjnej, galę uświetniły występy m.in. MUSE i The Killers.

Autor: Dawid Włodarczyk

Zobacz więcej

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Witryna wykorzystuje Akismet, aby ograniczyć spam. Dowiedz się więcej jak przetwarzane są dane komentarzy.

Back to top button
0:00
0:00