KulturaMUZYKA:

Portugal. The Man “Woodstock” [PŁYTA TYGODNIA]

Legendarny Mike D z Beastie Boys za konsoletą, dwóch nowych muzyków składzie oraz inspiracja biletem na pierwszą edycję słynnego festiwalu Woodstock, który jest w posiadaniu ojca jednego z muzyków. Z tym między innymi łączy się ósma studyjna płyta znakomitej, pochodzącej z Alaski indiepopowej formacji Portugal. The Man, zatytułowana “Woodstock”.

Prace nad następcą wydanego w 2013 roku albumu “Evil Friends” zajęły muzykom Portugal. The Man blisko trzy lata. W tym czasie nastąpiły zmiany w składzie. Do kapeli dołączyli gitarzysta Eric Howk oraz po dość krótkiej absencji wrócił na jej łono perkusista Jason Sechrist. Poza wspomnianym Mikiem D producencko skorzystano też z usług nominowanego do Grammy Johna Hilla (m.in. Charli XCX, Kimbra, Lykke Li, Eminem).

Album “Woodstock” promowały piosenki “Noise Pollution”, “Feel It Still” oraz “Number One”. Druga z wymienionych dotarła na szczyt notowania Billboard Adult Alternative Songs oraz do pozycji piątej na Billboard Alternative Songs.

Wspomniany bilet na oryginalny Woodstock z 1969 roku znajduje się w kolekcji ojca wokalisty, gitarzysty i organisty formacji, Johna Baldwina Gourleya. Warto to podkreślić, bo gościem na albumie jest jeden z artystów biorących udział w legendarnym festiwalu, Richie Havens. Innymi są Son Little, znakomity rhythm and bluesowy muzyk z Filadelfii, a także raper Fatlip plus aktorka i piosenkarka Mary Elizabeth Winstead (znana np. z serii “Szklana pułapka”), mająca na koncie między innymi współpracę z Danem The Automatorem.

Portugal. The Man zaczęli w 2004 roku w miasteczku Wasilla na Alasce, w którym mieszkała kiedyś słynna polityk Sarah Palin. Od polityki Portugal. The Man trzymają się jednak z daleka. Potem muzycy przenieśli się do Portland w stanie Oregon i tam zaczęli na poważnie zajmować się muzyką. Efektem płyty, dzięki którym muzycy zwrócili na siebie uwagę w świecie indie rocka i stali się ważną jego częścią.

Zobacz więcej
Back to top button
0:00
0:00