MUZYKA:

[Woodstock 2013] The Toobes – białoruska rockowa bomba

Pochodzą z Białorusi, gdzie jak wiadomo, nie jest łatwo kapelom rockowym. Trójka muzyków The Toobes pokazuje jednak, że dla chcącego nic trudnego. Udało im się wydać do tej pory dwa albumy – „Hello” z 2009 oraz „My Generation” z 2011. Za ich debiut zebrali pochwały od znanego brytyjskiego muzyka, Tricky’ego. Miał on powiedzieć, że to najlepsza płyta jaką słyszał od wielu lat i bardzo zaskakującym jest dla niego miejsce pochodzenia The Toobes. Twórczość Białorusinów można określić jako hołd dla wszystkiego co najlepsze w hard rocku i rock’n’rollu. Jest to granie niezwykle żywiołowe, z odpowiednią dozą brzmieniowego brudu i niesamowicie przebojowe. Od jakiegoś czasu zespół stacjonuje w Polsce. Naszej publiczności dali się poznać dzięki udziałowi w talent show Must Be The Music. Udało im się tam dotrzeć do etapu półfinałowego.

Jak mówią sami muzycy The Toobes, od momentu przeprowadzki do Polski grają niemal codziennie. Wcześniej jednak także nie mogli narzekać na brak propozycji koncertowych. Udało im się zagrać trasę po Szwecji, a także mnóstwo sztuk na Białorusi i w Rosji. W ostatnich miesiącach dzielili jednak scenę z prawdziwymi gigantami muzyki rockowej. Supportowali m.in. takie grupy jak Franz Ferdinand, Beady Eye, czy Deep Purple. Podobno ci ostatni byli pod tak dużym wrażeniem muzyki Białorusinów, że postanowili sprezentować im gitarę. Udało im się też zagrać kilka koncertów z grupą The Offspring, w ramach ich trasy po wschodniej Europie.

Koncert The Toobes na dużej scenie tegorocznego Przystanku Woodstock odbędzie się 2 sierpnia o 15.50.

[%]php%news%16171[%]

Autor: Michał Cierniak

Zobacz więcej

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Witryna wykorzystuje Akismet, aby ograniczyć spam. Dowiedz się więcej jak przetwarzane są dane komentarzy.

Back to top button
0:00
0:00