Mech jest bardzo silnie związany z Przystankiem Woodstock, chociażby poprzez osobę Jurka Owsiaka. To z inicjatywy jego, oraz Janusza "Kosy" Kosińskiego, kapela powróciła na scenę muzyczną po niemal 20 latach niebytu, w 2004 roku. Zaczynali natomiast w roku 1977, kiedy to decyzję o graniu podjęli charyzmatyczny wokalista Maciej Januszko, oraz klawiszowiec Robert Milewski. Początkowo pełna nazwa zespołu brzmiała Zjednoczone Siły Natury "Mech". Po jakimś czasie skrócono ją do tego ostatniego wyrazu. W latach 80 wydali dwie płyty "Bluffmania" i "Tasmania", obydwie w 1983 nakładem Poltonu. Obydwie zawierały porcję oryginalnego jak na krajowe warunki hard rocka mocno inspirowanego m.in. Black Sabbath. Macieja Januszko okrzyknięto zresztą polskim Ozzym Osbournem, ze względu na podobne barwy głosu obydwu panów. Albumy przyniosły takie przeboje jak chociażby "Tasmania" czy "Piłem z diabłem bruderschaft". Zespół zawiesił działalność w 1987 roku.
Po reaktywacji w 2004, skład Mechu tworzyli oprócz Macieja Januszko, gitarzysta Piotr "Dziki" Hancewicz, basista Krzysztof Najman i perkusista Piotr Pawłowski. Są to muzycy, którzy w swoim CV mają współpracę z takimi kapelami jak Closterkeller, Dogbite czy… Virgin. Pierwszą płyta po reaktywacji był imienny album wydany w 2005 roku. Znalazł się na nim m.in. utwór "Painkiller", który został wykorzystany w grze o tym samym tytule. Rok 2012 przyniósł z kolei czwarty krążek zespołu Mech, zatytułowany tajemniczo "ZWO". Zawierał on muzykę, zdaniem wielu, nieco bardziej eksperymentalną niż poprzednie wydawnictwa tych rockowych weteranów.
Zespół Mech wystąpi na dużej scenie Przystanku Woodstock drugiego dnia imprezy, czyli 2 sierpnia o 18.50. Szczegółowy program koncertowy festiwalu znajdziecie tutaj.
[%]php%news%16041[%]
Autor: Michał Cierniak