MUZYKA:

Zakończenie lata z wykopem

W tym roku wystąpią:

RWA – zwycięzcy XIV Festiwalu Rock Nocą

Nothnig Personal

Houngan

RWA powstało w 2010 roku. Założyliśmy je z tego samego powodu, z jakiego wszyscy zakładają swoje kapele – by być sławnymi i bogatymi. Od tej pory zarabiamy gruby hajs, nasze plakaty są w prawie każdym pokoju nastolatki w tym kraju, a muzykę puszcza każda stacja radiowa. Naszym największym problemem byłoby to, że nie możemy się pokazać na mieście, gdyby nie fakt, że za nasz gruby hajs wybudowaliśmy własne miasto, po którym szwędamy się zupełnie anonimowo i na luzie. Gramy metal progresywno-symfoniczny, często słyszymy, że gramy mainstream i dajemy przez to ciała. To znaczy słyszeliśmy, dopóki nie ogłuchliśmy od wrzasku fanek na koncertach. I mamy w dupie opinię innych, jesteśmy artystami. W wolnych chwilach rozmyślamy o tym, jakie mamy cudowne życie, że muzyka jest naszą siłą i motorem do działania. Nie pijemy. To my jako pierwsi zagraliśmy koncert na kadłubie lecącego Boeinga Dreamlinera nad Atlantykiem, dla morskich fal, ktore nigdy nie docierały na czas do brzegów na nasz koncert. Śpiewamy po polsku, ponieważ nikt z zespołu nie zna holenderskiego, a w innych językach nasze teksty nie brzmią. Chyba że w mewim, ale mewy średnio lubią metal. Poza tym jesteśmy zwyczajni, lubimy pizzę, wakacje i wiele innych małych przyjemności.
 
 
 
HOUNGAN – Historia zespołu, sięga tak daleko, że nawet najstarsi Indianie tego nie pamiętają, więc na ten temat nie będziemy się rozpisywać. Prawdziwa historia rozpoczyna się w listopadzie 2012 roku, kiedy do składu dołączył  Paweł Kaszkowiak – drugi gitarzysta. Zaczęły się prace nad aranżacją istniejących utworów. Piotrek usilnie starał sięł nauczyć Pawła grać, a o tym, co z tego wyszło, będzie można się przekonać na koncertach. W międzyczasie zastały nas zmiany personalne w zespole. Po wielu latach nieobecności na muzycznej scenie, do składu, na wokal, dołączył Borys Sadowski (tzw. „Drzeryj”). Byłego perkusistę (Zbyszka) zastąpił na chwilę Paweł Żołądziejewski. Na chwilę, ponieważ zwolnił swoje miejsce dla młodego i utalentowanego garkotłuka Tomasza „TomTom” Derwich. Ze starego składu pozostali Piotr i Kamil. Dzięki wsparciu świeżej krwi zespół rusza na podbój światowej sceny muzycznej. To co grają najłatwiej określić jako Melodic Death Metal.
 

NOTHING PERSONAL – to pięcioosobowy zespół z Zielonej Góry. Inicjatywa do założenia zespołu wyszła od perkusisty i gitarzysty na początku roku 2010. Przez kilka zmian personalnych i problemów technicznych zespół swą działalność rozpoczął w roku 2012. Główne gatunki z którymi się utożsamiają to melodic/post-hardcore oraz metalcore. W ich muzyce nie chodzi o gatunki, lecz o samą muzyce, uczucia i idące za tym przesłanie. Nothing Personal to grupa przyjaciół, którzy szczerze kochają muzykę i chcą ją robić przez całe życie.

https://www.facebook.com/wearenothingpersonal

Rockowe zakończenie lata wystartuje 27 września o godzinie 19:00 w Piwnicy Artystycznej Kawon. Koszt wstępu to 7zł.
 

 

Autor: Paweł Hekman

Zobacz więcej

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Witryna wykorzystuje Akismet, aby ograniczyć spam. Dowiedz się więcej jak przetwarzane są dane komentarzy.

Back to top button
0:00
0:00