MUZYKA:

Rockowa rewolucja Norah Jones

Pożegnanie z narzeczonym
 
Nora Jones (1979) jest w swoim pokoleniu rekordzistką pod względem sprzedaży płyt. Od czasu, gdy debiutowała w 2002 r., jej trzy albumy rozeszły się w 36 mln egzemplarzy. Dała początek nowej fali popularności młodych wokalistek.
 
Wszystkie utwory, które znajdą się na czwartym kompakcie, powstały w ciągu ostatnich dwóch lat, kiedy zakończyła w 2007 r. trasę koncertową promującą platynową płytę „Not Too Late”. Zagrała wtedy m.in. w Sopocie. Kompakt, którego tytułu jeszcze nie znamy, ma otworzyć nowy rozdział w jej twórczości.
 
Eksperyment rozpoczęła pod kierunkiem Jacquire’a Kinga, któremu ostatnie wielkie sukcesy zawdzięczają rockowi Kings of Leon, wcześniej zaś Tom Waits i Modest Mouse. Ze starej ekipy autorów, z którymi współpracowała od początku, przetrwał tylko Jesse Harris. Nic nie wiadomo o tym, by na płycie zagrał wieloletni narzeczony artystki Lee Alexander – kompozytor i basista, z którym od debiutu dzieliła również scenę. Latem 2008 r. para się rozpadła.
 
– Pragnęłam spróbować czegoś nowego – oznajmiła wokalistka na swojej stronie internetowej. – Od bardzo dawna współpracowałam z tym samym składem muzyków. Nadal się przyjaźnimy i mam nadzieję, że jeszcze razem zagramy. Poczułam jednak, że to odpowiedni moment na eksperymenty z innymi brzmieniami w towarzystwie nowych ludzi. Potrzebowałam producenta, który wyciągnie mnie poza przestrzeń, w której czuję się bezpiecznie i dobierze odpowiednich muzyków, rozumiejących moją nową kolekcji piosenek. Skontaktowałam się z Jacquire’em głównie dlatego, że realizował jedną z moich ulubionych płyt – „Mule Variations” Toma Waitsa. Zapalił się do pomysłu i doskonale się nam współpracowało.
 
Plejada muzyków
 
Współautorami nowych piosenek są Ryan Adams, gwiazda nowego amerykańskiego country – współpracował m.in. z Willie Nelsonem i Eltonem Johnem, Will Sheff z Okkervil River, amerykańskiej grupy indie rock, oraz Jesse Harris. Piosenki tego ostatniego śpiewali Willie Nelson i Emmylou Harris.
 
Jacquire King pomógł Jones zgromadzić doborową grupę instrumentalistów: perkusistów Joeya Waronkera (Beck, R.E.M.) i Jamesa Gadsona (Bill Withers), klawiszowca Jamesa Poysera (Erykah Badu, Al Green), gitarzystę Marka Ribota (Tom Waits, Elvis Costello) i Smokeya Hormela (Johnny Cash, Joe Strummer).
 
– Myślę, że album brzmi inaczej od poprzednich właśnie dzięki różnorodności muzyków, którzy się na niej pojawiają – mówi Jones. – Wiedziałam, że więcej uwagi chcę poświęcić sekcji rytmicznej.
 
Nowatorstwo albumu jest również oparte na tym, że Jones rzadziej gra na fortepianie. – Więcej piosenek komponuję teraz na gitarze – przyznała.

Autor: Jacek Cieślak / rp.pl

Zobacz więcej
Back to top button
0:00
0:00