MUZYKA:

Pogonini po Jelonka!

Zniecierpliwieni uczestnicy wydarzenia, wytrzymując ok. 20 minut zimowego poślizgu artysty, czekali na pierwiosnki muzycznych uniesień. Ich miłe wezwania magicznym hasłem „Jelonek, Jelonek, Jelonek… itd.” wywołały artystę z jego … garderoby i wnet rozpoczęła się prawdziwie szalona metalicznie-wiosenna burza dźwięków.
 
Michał Jelonek rozpoczął koncert utworem „Vendome 1212” z jego ostatniej płyty o zaskakującej nazwie „Jelonek”. Już w pierwszych sekundach publiczność zareagowała na muzykę artysty nie tylko sercem ale dając się ponieść pozytywnej energii, całym ciałem skacząc, pogując, backheadingując a co więcej nie straszna im była ściana, młyn ani inne „figury taneczne.”
 
Tuż po zaprezentowaniu zespołu (Mariusz Andraszek “Maniek” – gitara basowa & śpiew; Leszek Kowalik “Jebik” gitara elektryczna & śpiew; Paweł Chojnacki “Chojo” – perkusja; Krzysztof Osiak “Krzysiu” – wszelkie leśne klawisze) nadszedł czas na „Pogrzeb prowincjonalnego wampira – tłum. M.K.”, którego to korzenie również sięgają wspomnianej wcześniej płyty. Rekwizyty takie jak, maski gazowe, czy chełm z rogami jelenia nadały kolejnym utworom zabawnego animuszu zaś prawie wszyscy słuchacze rzucili się w taniec przysłowiowego węża.
 
Na „jelonkowatym koncercie,” jak nazywa go sam artysta, zaprezentowane zostały utwory nie tylko z „Jelonka” w menu przewidziane zostały również aranżacje dzieł muzyki klasycznej takich jak „Zima” de Vivaldi, Chopin w Mazurkach, Paganini a’la pogo czy Metallica w sosie „Sad But True”. Ostateczna zadyma odchodzącej w niepamięć zimy 2010-2011, gorącą atmosferą i czułym uderzeniem w „BaRock” powitaliśmy Wiosnę, pożegnaliśmy Jelonka, cały las rozszedł się do domu (lub nie) zaś jedynym poszkodowanym okazał się być skrzypcowy smyczek i jego totalnie poszarpane białe włosie.
 

Autor: Monika Kotowicz/fot. Mateusz Ciepliński

Zobacz więcej

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Witryna wykorzystuje Akismet, aby ograniczyć spam. Dowiedz się więcej jak przetwarzane są dane komentarzy.

Back to top button
0:00
0:00