MUZYKA:

[Płyta Tygodnia] Kimbra „The Golden Echo”

Album „The Golden Echo” to przedsięwzięcie ambitne, wysmakowane, przemyślane w najdrobniejszym szczególe. Kimbra napisała piosenki w swoim domu, położonym na farmie w Silver Lake, nieopodal Los Angeles, gdzie najczęściej obecnie przebywa, jeśli nie koncertuje i nie nagrywa. Wokół ma dużo przestrzeni, spokój oraz… pasące się owce. Produkcja płyty jest dziełem wspomnianego wyżej Richa Costeya (m.in. Foster The People, Interpol, Muse), z którym Nowozelandka chciała współpracować odkąd skończyła 15 lat. Pomocą w pisaniu piosenek służył jej idol z czasów dzieciństwa, Daniel Johns z Silverchair.

Stylistycznie album ma kilka kolorów, które zgrabnie się przenikają. Znajdziemy wśród nich klasyczne disco, pachnący Prince'em funk, electropop, hip-hop, a także liryczną fortepianową balladę „As You Are”, z partią smyczków w aranżacji Van Dyke'a Parksa (m.in. Ringo Starr, Beach Boys, Joanna Newsom, Grizzly Bear, Rufus Wainwright). Poza Mattem Bellamym i Markiem Fosterem Kimbrę wspomogli jeszcze: bębniarz Michaela Jacksona John JR Robinson, Flying Lotus, Dave Longstreth z Dirty Projectors, Omar Rodriguez-Lopez z nieistniejącej już grupy Mars Volta, Bilal oraz John Legend.

Przypomnijmy, że debiutancki album Kimbry „Vows” z 2011 roku dotarł do 14. miejsca listy "Billboardu" oraz pokrył się platyną w Australii i Nowej Zelandii. Jej światowa sława zaczęła się, gdy wielki sukces osiągnęła piosenka Gotye „Somebody That I Used To Know”, w której zaśpiewała. Kawałek nagrodzono Grammy za "Piosenkę roku" oraz "Najlepszy utwór duetu lub grupy".  

Autor: Mateusz Kasperczyk

Zobacz więcej

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Witryna wykorzystuje Akismet, aby ograniczyć spam. Dowiedz się więcej jak przetwarzane są dane komentarzy.

Back to top button
0:00
0:00