MUZYKA:

COMA bez tytułu

Już po opublikowanie singlowego utworu "Na Pół" rozgorzała burza. Wiele osób zarzucało Comie pójście w komercję, zdradę ideałów itp. Cały album faktycznie różni się od wcześniejszych dokonań łódzkiego kwintetu, ale znajdziemy na nim sporo elementów spajających nowe ze starym. Na pewno na nowym krążku, zwanym ze względu na kolor okładki "czerwonym albumem", jest sporo kawałków przebojowych, bardziej skondensowanych. Rogucki i spółka postawili bardziej na chwytliwość i luz, niż na epickość i majestatyczność jak na wcześniejszych krążkach.
 
Te jednak także są obecne na "czerwonym albumie" i to chyba nawet w podobnych proporcjach co kawałki przebojowe. Fani "starej Comy" nie powinni zatem czuć się aż tak mocno nabici w butelkę. Zresztą muzycy w jednym z wywiadów stwierdzili, że głównym przesłaniem tej płyty jest to, aby nie podchodzić do wszystkiego z tak olbrzymią emocjonalnością i po prostu nabrać więcej dystansu.
1. Białe krowy
2. Na pół
3. La mala educacion
4. Angela
5. Deszczowa piosenka
6. Gwiazdozbiory
7. 0Rh+
8. W chorym sadzie
9. Woda leży pod powierzchnią
10. Rudy
11. Los cebula i krokodyle łzy
12. Jutro

Autor:

Zobacz więcej

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Witryna wykorzystuje Akismet, aby ograniczyć spam. Dowiedz się więcej jak przetwarzane są dane komentarzy.

Back to top button
0:00
0:00