FILM:

Zatopią “Titanica” w 5 minut. Premiera już w poniedziałek

W filmie uwiecznione zostały zarówno salony, jak i pokłady najniższych klas. Udział w przedsięwzięciu wzięło około 50 osób, które prosto z naszych czasów cofnęły się do 1912 roku. Były to osoby powiązane z klubem Gęba, Akademickim Radiem Index, Cooltywatorem, absolwenci zielonogórskich szkół, znajomi znajomych i ich rodziny.

Stroje, charakteryzację oraz scenografię, przy wsparciu znajomych szykował Tomasz Łupak. Ekipa w dzień nagrywania spędziła około 10 godzin na próbach, dopracowywaniu strojów oraz wystroju sali.

Tomasz Łupak scenograf i charakteryzator

Ogrom pracy mimo wszystko nie zniechęcił głównych aktorów, statystów oraz reżysera i operatora. Kawon na wiele godzin zamienił się w pokład statku a każdy, kto przechodził obok niego słyszał śmiech, krzyk oraz utwór "My Heart Will Go On" w wykonaniu Celine Dion, który decydował o tym, czy cała akcja zamyka się w zamierzonych czasie.

O pomyśle stworzenia takiego przedsięwzięcia opowiedział Marcin Olechnowski, reżyser zatopionego Titanica w 4minutach i 40 sekundach:

Marcin Olechnowski, Firefly Film Studio

Po nagraniach, w środku nocy, zmęczony Łukasz Sikorski (operator) przyznał, że pracy było naprawdę dużo i wiele trudu sprawiło nagranie materiału w jednym ujęciu:

Łukasz Sikorski, operator

Szykować również możemy się do obejrzenia making-off’u. Więcej o tym Marcin Kuśnierz z Firefly Film Studio:

Marcin Kuśnierz, operator making-off

Uroczysta premiera z obowiązkowym czerwonym dywanem odbędzie się już w poniedziałek 14 kwietnia o godzinie 20:00. Dodatkową atrakcją będzie występ Jadwigi Macewicz, która zaprezentuje utwór "My heart will go on" autorstwa Celine Dion.

Autor: Anna Krawczyk

Zobacz więcej

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Witryna wykorzystuje Akismet, aby ograniczyć spam. Dowiedz się więcej jak przetwarzane są dane komentarzy.

Back to top button
0:00
0:00