KOSZYKÓWKA:ZIELONA GÓRA:

Zwycięskie męczarnie Zastalu!

Kolejny raz dogrywki potrzebowali koszykarze Enei Zastalu BC, by zwyciężyć w wyjazdowym spotkaniu Energa Basket Ligi. W czwartek zielonogórzanie pokonali w Szczecinie tamtejszy King 96:86.

Sama dogrywka to już popis zielonogórzan, którzy ten fragment gry wygrali 12:2, ale wcześniej? Zastal musiał stoczyć zaciętą walkę o zwycięstwo.

W pierwszej połowie zielonogórzanie prowadzili, ale nie byli w stanie odskoczyć na więcej niż kilkupunktowe prowadzenie. Do szatni podopieczni Olivera Vidina zeszli na jednopunktowym plusie. Po zmianie stron lepiej zaczęli gospodarze, którzy wyszli na prowadzenie. Mniej niż trzy minuty przed końcem tej części gry, po “trójce” Filipa Matczaka King miał 10 punktów przewagi, ta po chwili urosła jeszcze do dwunastu “oczek”.

Zastal przyparty do muru znów zaczął się bić i niwelować straty. W czwartej kwarcie to zielonogórzanie częściej prowadzili, najwyżej różnicą 8 punktów, ale w regulaminowym czasie zwycięstwa nie zdołali sobie zapewnić. 4 sekundy przed końcową syreną, przy remisie po 84 to miejscowi mieli szansę, by przechylić szalę na swoja korzyść. Z ostatniej akcji Kinga niewiele jednak wyszło, a w dogrywce już górowali goście. Błyszczał zwłaszcza Nemanja Nenadić, który mecz zakończył z dorobkiem 22 punktów, świetnie spisał się też Andy Mazurczak, auto 18 “oczek”.

A grzechy? Też ich nie brakuje. Kolejny raz sporo straconych punktów, aż 19 strat i znów fatalna skuteczność z linii rzutów wolnych. Tym razem ledwie 7 na 15 prób, to nawet nie 50 procent.

Teraz Zastal udaje się do Rosji na dwa premierowe mecze ligi VTB w niedzielę i we wtorek, kolejno z CSKA Moskwa i Unicsem Kazań.

Zobacz więcej
Back to top button
0:00
0:00