ZIELONA GÓRA:

ZG – spokojny finał WOŚP

– Przedstawiciele Poczty Polskiej ciągle liczą każdy grosz – mówi Dawid Szczurek ze sztabu Orkiestry w Zielonej Górze. – Jestem z orkiestrą od trzynastu lat i jak co roku staramy się, żeby było jak najlepiej i chyba widać efekty – dodał przedstawiciele zielonogórskiego sztabu WOŚP. Dawid Szczurek wyjaśnił nam również, że wolontariusze nie ścigają się z żadnymi rekordami. – Niezależnie od tego ile uda się zebrać będziemy zadowoleni. Im więcej sprzętu kupimy, tym lepiej – skwitował członek sztabu.

Ponad 300 wolontariuszy w tym młodzi ludzie, żołnierze i władze miasta wczoraj przez cały dzień zbierali pieniądze na szczytny cel, na wczesny wykrywanie nowotworów u dzieci. Na ulicach Zielonej Góry rzadko przechodzili ludzie bez przyklejonego na piersi Serduszka WOŚP.

Nadkomisarz Mariusz Olejniczak z Komendy Miejskiej Policji podkreślał ,że w Zielonej Górze finał, koła Palmiarni i w całej Zielonej Górze, przebiegł bez większych interwencji. – Czasami zdarzają się tylko osoby, które nadużywają publicznego zaufania oraz tacy, którzy zachowują się nieodpowiednio – zapewniał przedstawiciel zielonogórskiej policji. W tamtym roku w naszym mieście wolontariusze uzbierali 123 tysiące złotych. Czy w tym roku pieniędzy będzie więcej? Tego dowiemy się już niebawem.
  Autor: Kinga Olewicz

Zobacz więcej
Back to top button
0:00
0:00