Jest alternatywą dla słodkich napojów, bo lepiej od nich gasi pragnienie. Utrzymuje też sprawną pracę nerek i pomaga wyregulować temperaturę ciała, zwłaszcza po wysiłku fizycznym. O dobroczynnych właściwościach wody przekonali się uczniowie Zespołu Edukacyjnego nr 4 w Drzonkowie.
W ich szkole stanęły trzy poidełka, z których w każdej chwili można się napić. Urządzenia są wyposażone w dwa kraniki: jeden służy do napełniania butelek lub kubków, z drugiego wody można nabrać bezpośrednio do ust.
Uważam, że jest to świetny pomysł, bo gdy na przykład zapomnimy picia z domu, to można się napić tutaj. Albo gdy po WF-ie jest nam sucho lub nie mamy butelki.<span class="su-quote-cite">Iga Pawełczak, uczennica Zespołu Edukacyjnego nr 4 w Drzonkowie</span>
Poidełka okazały się korzystnym rozwiązaniem także ze względów ekonomicznych. Zmniejszyły koszty zapewniania wody uczniom.
W zeszłym roku sami kupowaliśmy wodę dzieciom. Były tutaj baniaki, ale to bardzo duże koszty. Urząd Miasta zaproponował, że zamontuje poidełka. Może nie wszystkim podoba się ta nazwa i wymyślimy swoją, ale na razie nazywamy to poidełkami. Muszę powiedzieć, że bardzo się to sprawdza. Obserwuję na przerwach – jest przepełnienie przy tych poidełkach. Ale dzieci są zadowolone, rodzice też, ogólnie wszyscy.<span class="su-quote-cite">Jolanta Szlachetka, dyrektor Zespołu Edukacyjnego nr 4 w Drzonkowie</span>
Podobne miejsca dostępu do wody mają stanąć w pozostałych zielonogórskich szkołach.