ZIELONA GÓRA:

Z “Keplerem” sięgamy gwiazd, dbamy o przyrodę i gramy!

IV Piknik Naukowy Centrum Nauki Keplera

Eksperymenty naukowe, ekologiczne zabawy, oglądanie zwierząt i – jak przystało na 50. rocznicę lądowania człowieka na Księżycu – kosmiczne ciekawostki. Centrum Nauki Keplera po raz czwarty zorganizowało piknik naukowy. Bawiły się na nim i uczyły całe rodziny.

Edukacyjną misję miał do wypełnienia m.in. Zakład Gospodarki Komunalnej. Wyjaśniał dzieciom, jak segregować śmieci, przygotował również konkurs.

Zadania są podzielone na kategorie wiekowe. Nawet mamy coś dla dorosłych – krzyżówkę, która do łatwych nie należała, bo prawie wszyscy mieli z nią problem. Dopiero po wpisania hasła mówili “ojejku, faktycznie”. Konkurs z ekologią, to i wszystkie gadżety związane z ekologią, z segregacją. Mamy fajne magnesy, które przypominają, jaki śmieć w jakim śmietniku powinien wylądować. Mamy fajne torby, a także moim zdaniem hit – książeczkę o segregacji. Jest napisana specjalnie dla nas. Dzieje się w Zielonej Górze – zielonogórskie dzieci segregują śmieci.<span class="su-quote-cite">Agnieszka Miszon, Zakład Gospodarki Komunalnej</span>

Z kosmosem zapoznawali zielonogórzan pracownicy Planetarium Wenus, a także zaproszeni goście. Przedstawiciele koła naukowego AGH Space Systems zaprezentowali rakietę hybrydową.

Jest to rakieta zasilana przez silnik, który składa się ze stałego paliwa i ciekłego utleniacza. Nasze rakiety to rakiety sondujące niskiego pułapu, czyli osiągają pułapy kilku kilometrów. W czasie lotu takiej rakiety testujemy systemy, które mogłyby zostać wykorzystane przy konstrukcji dużo większych rakiet. Obudowa rakiety jest wykonana z kompozytu włókna węglowego lub szklanego. Charakteryzuje się ono dużą wytrzymałością i bardzo małą wagą.<span class="su-quote-cite">Agata Zwolak, członkini koła naukowego AGH Space Systems, liderka projektu rakiety hybrydowej</span>

Za naukę poprzez zabawę odpowiadał Zielonogórski Klub Fantastyki Ad Astra. Prezentował gry, które bawią i uczą, głównie rodzinne. W swojej siedzibie na ulicy Fabrycznej ma ponad 400 różnych planszówek.

To jest czas spędzony razem. Oprócz tego, małe dzieci wyostrzają swoją percepcję, rozwijają zdolności, umiejętności. To jest zupełnie inne patrzenie na gry niż u dorosłych. My już mamy poblokowane pewne rzeczy w swojej głowie. Dzieci patrzą zupełnie inaczej i potrafią wygrać z dorosłym w grę.

Na pikniku Centrum Nauki Keplera podziwialiśmy również węże, straszyki, patyczaki, pająki (które co odważniejsi brali również do rąk), a także patrzyliśmy przez teleskop. Dla osób, które wzięły udział w grze terenowej i odwiedziły wszystkie strefy, były do wygrania np. elektroniczne gadżety.

Zobacz więcej
Back to top button
0:00
0:00