ZIELONA GÓRA:

Wzgórza Winne gotowe do Winobrania? Zobacz, jak wygląda Palmiarnia

Choć winobraniowy korowód ponownie przejdzie Aleją Konstytucji 3 Maja, to i tak najtrudniej wyobrazić sobie zielonogórskie święto bez terenu przy Palmiarni. Czy nowe Wzgórza Winne zobaczymy jeszcze przed początkiem imprezy?

Zgodnie z planem robót, firma Exalo Drilling zakończy prace w tym miesiącu. Stopień ich zaawansowania wskazuje na to, że wykonawca zmieści się w terminie – przekonuje Paweł Urbański, dyrektor Departamentu Inwestycji i Zarządzania Drogami w Urzędzie Miasta.

Chcemy, żeby inwestycja została całkowicie zrealizowana i odebrana przed Winobraniem. Czynności odbiorowe są związane z uruchomieniem wszystkich urządzeń – fontann i kaskady wodnej. Jest duża szansa, żeby te prace zostały zrealizowane.Paweł Urbański

Woda do kaskad będzie doprowadzona z otwartego już Parku Sowińskiego. Przy tym elemencie również większość robót została już wykonana.

Trwają tylko prace związane z wyposażeniem poszczególnych punktów obsługujących kaskady. Chodzi tu o różnego rodzaju przepompownie, montaż pomp i później zrzut nadmiaru wód do Parku Tysiąclecia. Główna część – ta, która jest najbardziej widoczna dla mieszkańców, czyli cała kaskada łącznie z podejściem schodami i murami oporowymi, jest w końcowej fazie realizacji.Paweł Urbański

W toku jest też budowa roślinnego labiryntu z wieżą widokową oraz piwniczki winiarskiej. Na Wzgórzach Winnych znajdzie się również inwestycja z budżetu obywatelskiego – napis „Zielona Góra”. Na nową zieleń musimy za to poczekać – obecnie budowlańcy mierzą się z upałem.

Część mieszkańców miała już zastrzeżenia do tego, jak wygląda nowa okolica Palmiarni. Chodzi głównie o układ ławek – są ustawione w stronę galerii Focus. Co na to dyrektor Urbański?

Chyba jeszcze nie było takiej inwestycji, żeby nie pojawiły się głosy krytyczne. Tych ławek jest rozmieszczonych bardzo dużo. Każdy w określonej lokalizacji czy przy ciągach pieszych może znaleźć sobie takie miejsce, które będzie dla niego wygodne. Bardziej albo mniej nasłonecznione – każdy ma możliwość wyboru. Ilość ławek powiększyła się w stosunku do tego, co było pierwotnie. Wydaje mi się więc, że trudno mówić o jakiejś krytyce lokalizacji. Pytanie, gdzie te ławki miałyby się znaleźć – trudno, żeby znalazły się na terenach zielonych czy tych, gdzie są zlokalizowane winorośle.Paweł Urbański

Ostatnie szlify na Wzgórzach Winnych zatem już niedługo.

Zobacz więcej
Back to top button
0:00
0:00