ZIELONA GÓRA:

Wyprowadzisz psa, zrobisz zakupy? A może sam potrzebujesz pomocy? Daj znać na Facebooku!

Jak media społecznościowe pomagają w walce z koronawirusem? Pokazuje grupa „Widzialna Ręka  – Zielona Góra”, która na Facebooku szybko zapełnia się ludźmi dobrej woli.  To blisko trzy tysiące internautów, którzy chcą pomagać.

Pomagać na różne sposoby. Jak czytamy na Facebooku: grupa powstała po to, by w dobie koronawirusa (i nie tylko) stworzyć społeczność zielonogórzan, którzy w kulturalny sposób chcą wzajemnie pomagać sobie w trudnym okresie. Można tu zaoferować swoją pomoc, jak również o nią poprosić.

Mogę powiedzieć na przykładzie jednego pytana, którego spotkaliśmy i który powiedział po prostu: dobra robota. Te słowa najbardziej oddają sens temu, że tak wielu ludzi się zaangażowało w pomóc. Jest mnóstwo ciekawych ofert: od wypieków ciast dla potrzebujących, wsparcia lekarzy, a kończąc na zakupach dla seniorów i wyprowadzeniu psa lub pójściu do apteki.Radosław Brodzik

 

Grupa już w tej chwili liczy blisko 2800 członków, których cały czas przybywa. Uruchomiona jest też infolinia, która działa w godzinach 9:00-20:00. Numer telefonu: 789 360 940.

Wydaje mi się, że zobaczenie plakatu, takiej grupy, przez osoby starsze, powoduje, że one widzą, iż ktoś się skrzykuje wokół ich problemów. Można powiedzieć, że to połączyło pokolenia, ale ta epidemia też połączyła ludzi. Ci ludzie, w miarę swoich możliwości, wspaniale próbują pomóc.Radosław Brodzik

Jedną z ostatnich propozycji jest nagrywanie wideo ze słowami wsparcia dla personelu medycznego, który walczy z epidemią. Więcej informacji znajdziecie na grupie „Widzialna Ręka – Zielona Góra” na Facebooku.

Inicjatorzy liczą, że grupa przetrwa epidemię i później nadal będzie pomagała potrzebującym.

Zobacz więcej
Back to top button
0:00
0:00