ZIELONA GÓRA:

Wybrano projekt pomnika ks. Michalskiego. Wykona go artysta z Krakowa

Wiadomo już, kto stworzy pomnik ks. Kazimierza Michalskiego – proboszcza zielonogórskiej parafii pw. św. Jadwigi Śląskiej, związanego z protestem w obronie Domu Katolickiego. Wyniki konkursu na projekt pomnika zostały ogłoszone w galerii BWA.

Praca musiała spełnić wiele wytycznych. Przede wszystkim – jak najbardziej przypominać duchownego. Ważnym elementem był również trójkąt z literą „P”, który symbolizuje pobyt księdza w obozie w Dachau.

Do konkursu zostało zaproszonych 14 autorów, sześciu z nich wyraziło zgodę na udział. Modele rzeźby wykonało ostatecznie trzech artystów.

Pozostali artyści po prostu nie przystąpili do konkursu, pomimo tego, że otrzymali zaproszenia i je przyjęli. Dalej artysta, którego propozycja zostanie wybrana, do dnia 15 grudnia musi przedstawić model w skali 1:1. Wtedy będziemy dyskutować jeszcze nad ostatecznymi poprawkami, zanim będzie realizacja w materiale.<span class="su-quote-cite">Wioleta Haręźlak, przewodnicząca komisji konkursowej</span>

Prace oceniała 20-osobowa komisja. W jej składzie znalazł się m.in. Rafał Reczek, dyrektor poznańskiego oddziału Instytutu Pamięci Narodowej. Podkreślił, jak ważną postacią w powojennej historii Zielonej Góry był ks. Kazimierz Michalski.

Ksiądz Kazimierz Michalski przybył z Poznania, został proboszczem. Jednak już po tych kilku latach, od roku 1948, kiedy wkracza mocny akcent stalinizmu, ksiądz staje się niewygodny. Pamiętamy, że zostaje wyrzucony z Zielonej Góry, wraca do Poznania. Później w wyniku zmian, które mają miejsce w 1956 roku, po Poznańskim Czerwcu, ksiądz Kazimierz Michalski wraca. I mamy rok 1960, wydarzenia związane z obroną Domu Katolickiego. Ponownie ksiądz opuszcza te ziemie. To jest moim zdaniem postać symboliczna i bez względu, czy mówimy o postaci kapłana (bo gdyby był to ktoś inny, to w podobny sposób należałoby go oceniać), to jest ktoś, kto jednoczy.<span class="su-quote-cite">Rafał Reczek</span>

Obradom jury przyglądał się senator Walerian Piotrowski. Znał ks. Kazimierza Michalskiego osobiście. Podkreślał, że zwycięski projekt pomnika ma odzwierciedlać charakter duchownego.

Nam nie chodzi tylko o to, żeby podobiznę księdza utrwalić w marmurze czy jakimś innym tworzywie i ją postawić. Ona ma przemawiać. A przemawiać będzie wtedy, gdy będzie zwracała uwagę na szczegóły tej postaci, które pozwolą widzowi wyobrazić sobie, jak on wyglądał, gdy żył, jak działał, jak mówił. Ma skłonić do myślenia. To może być coś jak muzyka – człowiek jest na koncercie, słyszy go, za chwilę wyjdzie i nie będzie słyszał, ale coś mu pozostanie.<span class="su-quote-cite">Walerian Piotrowski</span>

Zwyciężyła praca Karola Badyny z Krakowa. Werdykt komisji był jednogłośny. Jej członkowie docenili wierne odtworzenie postaci księdza.

Pokazuje dynamikę postaci księdza Michalskiego, jego nietuzinkowość. Może pozostałe dwie propozycje są zbyt statyczne, zbyt posągowe. Natomiast jeśli chodzi o charakterystyczne gesty księdza Michalskiego w tym wizerunku, tej propozycji, która została przedstawiona, najbardziej oddają osobowość i charakterystykę postaci. Myślę, że jest to wybór jak najbardziej trafny.<span class="su-quote-cite">ks. Piotr Kamiński, diecezjalny konserwator zabytków</span>

Autor modelu pomnika zostanie zaproszony na spotkanie do Zielonej Góry. Pomnik ma być gotowy do 15 maja przyszłego roku, przed 60. rocznicą Wydarzeń Zielonogórskich. Będzie ustawiony na skwerze przed Konkatedrą św. Jadwigi Śląskiej.

Zobacz więcej
Back to top button
0:00
0:00