ZIELONA GÓRA:

Wielkie plany Ewy Minge – ośrodek do walki z chorobami onkologocznymi

Bardzo popularna na zagranicznym rynku mody, Ewa Minge, postanowiła rozszerzyć swoją działalność, by rozwijać bliską jej sercu Zielona Górę. Od dawna udzielała się charytatywnie, ale dopiero niedawno stworzyła konkretny plan działania dla swojej fundacji – Black Butterflies. Jak sama wspomina, nowotwór od lat był obecny w jej życiu, a teraz nadszedł czas by pomóc w walce z nim innym ludziom. Właśnie w tym celu ma powstać kompleksowy ośrodek wsparcia dla osób dotkniętych chorobami onkologicznymi.

Projektantka chce aktywizować chorych poprzez kulturę i sztukę. Jej fundacja ma także na celu informowanie pacjentów o ich prawach i wyjaśniać im, co mogą uzyskać od służby zdrowia czy państwa. Zapewnia też niezbędną opiekę psychologiczną.

– Trzeba uzmysłowić ludziom, że rak nie jest wyrokiem. W naszej fundacji ważną sprawą będzie aktywny udział osób chorych w spotkaniach z innymi chorymi, bo kto lepiej zrozumie pacjenta, jeśli nie inny pacjent? Zamierzamy zgromadzić ludzi, którzy udowodnili swoimi życiem, że niemożliwe jest możliwe – tłumaczyła Ewa Minge podczas spotkania w urzędzie marszałkowskim. Jej pomysł spotkał się z uznaniem władz miasta. W spotkaniu udział wzięli : posłanka Bożenna Bukiewicz, prezydent Zielonej Góry Janusz Kubicki i rektor Uniwersytetu Zielonogórskiego prof. Tadeusz Kuczyński, jak również marszałek, Elżbieta Polak, która stwierdziła, że to bardzo cenna i wartościowa inicjatywa.

Co więcej, powstał też pomysł utworzenia ośrodka pod nazwą Dom życia na Zielonej Górze, z którym współpracować mają m.in. Narodowe Centrum Kultury i Uniwersytet Zielonogórski.

Warto dodać, że na zielonogórskiej uczelni ma niebawem powstać kierunek projektowania Ewy Minge.

Autor: Weronika Dobrowolska

Zobacz więcej

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Witryna wykorzystuje Akismet, aby ograniczyć spam. Dowiedz się więcej jak przetwarzane są dane komentarzy.

Back to top button
0:00
0:00