UCZELNIA:ZIELONA GÓRA:

Usunięcie guza i rekonstrukcja twarzy podczas jednej operacji? Nasi lekarze to potrafią!

Osiem godzin trwała przełomowa operacja w Szpitalu Uniwersyteckim w Zielonej Górze. Pacjentem był mężczyzna z rozległym nowotworem skóry górnej powieki. Guz naciekał gałkę oczną i kości twarzoczaszki. Lekarze usunęli część zmienionej chorobą twarzy, ale jednocześnie przeprowadzili rekonstrukcję.

Ze względu na stopień zaawansowania nowotworu możliwa była jedynie operacja. Przeprowadził ją 14-osobowy zespół pod kierownictwem prof. Pawła Golusińskiego.

Pacjent w tym momencie niestety stracił całą zawartość oczodołu, łącznie z gałką oczną. Widzi jedynie na drugie oko. Zakres naciekania guza właściwie przekraczał już linię pośrodkową twarzy, czyli okolice nosa. Jeśli nie wykonalibyśmy tego zabiegu, byłoby duże prawdopodobieństwo, że guz mógłby objąć okolice powieki również w drugim oku.

Zielonogórski szpital wprowadza taki sposób leczenia nowotworów. Trudną częścią operacji było przeszczepienie fragmentu skóry z uda na twarz.

Trzeba wykonać pod mikroskopem zespolenie naczyń. Czyli żyłę i tętnicę z przeszczepu należy połączyć z żyłą i tętnicą w obrębie szyi, żeby tkanka, którą przeszczepiamy, była odżywiona, miała możliwość normalnego funkcjonowania. Mówiąc krótko – by miała źródło krwi. Pacjent z reguły po takich długich zabiegach w pierwszej dobie trafia na oddział intensywnej opieki medycznej, gdzie jest stopniowo wybudzany. Dopiero po około 24 godzinach jest przekazywany na oddział otolaryngologiczny.

Dalsze leczenie będzie polegało na obserwacji procesu gojenia miejsca po operacji, co trwa około tygodnia. Możliwe, że potrzebne będzie leczenie uzupełniające – radioterapia. Wszystko będzie zależeć od wyniku badania usuniętego guza.

Zobacz więcej
Back to top button
0:00
0:00