ZIELONA GÓRA:

Uczniowie martwią się o swoją przyszłość. Będą dla nich miejsca w szkołach?

W mijającym tygodniu Młodzieżowa Rada Miasta Zielona Góra zorganizowała spotkanie z uczniami w V Liceum Ogólnokształcącym. Tematem były oczywiście doniesienia w sprawie zmniejszenia liczby miejsc w szkołach średnich w tegorocznym naborze. Młodzieżowi radni wysłuchali swoich kolegów, którzy w tym roku kończą naukę w szkołach podstawowych i gimnazjach.

O obawach uczniów mówiła Wiktoria Kozioł, przewodnicząca Młodzieżowej Rady Miasta.

Uczniowie boją się przede wszystkim, że nie dostaną się do zielonogórskich szkół średnich. Są to też absolwenci podstawówek i gimnazjów nie z Zielonej Góry, a z okolic, którzy bardzo chcieliby się uczyć w naszych szkołach, a obawiają się, że nie będą mieć takiej możliwości. Najczęściej pytają o ilość oddziałów, o to, dlaczego ich liczba została zmniejszona, jakie mają szansę na dostanie się i o to, czy osoby spoza Zielonej Góry też będą miały taką możliwość.Wiktoria Kozioł

Z informacji, jakie młodzież uzyskała od Wydziału Oświaty i Spraw Społecznych, wynika, że liczba klas została zwiększona o 32 oddziały. Nie wiadomo jednak, w których szkołach. Tego młodzi chcą się dowiedzieć od prezydenta. Zamierzają przekazać mu swoje pytania, a także zwrócić się do rady miasta.

Przykładem szkoły, do której uczęszcza młodzież z innych miejscowości, jest V Liceum Ogólnokształcące. Są tam m.in. uczniowie ze Świebodzina, Nowej Soli i Żar. Jak uważa Hanna Wojciechowska, ograniczenie liczby miejsc w szkołach i priorytetowe traktowanie młodzieży z Zielonej Góry nie jest w porządku.

Jeżeli dajemy możliwość dobrej szkoły tylko dla mieszkańców Zielonej Góry, to mija się to trochę z celem. Licea służą temu, żeby kształcić kogoś. A jeżeli ktoś ma ochotę się kształcić, to powinien mieć taką możliwość. Aczkolwiek nasze roczniki są po prostu królikami doświadczalnymi. Ja w tym roku piszę ostatni egzamin gimnazjalny i też nie wiem, czego się spodziewać.Hanna Wojciechowska, uczennica V Liceum Ogólnokształcącego w Zielonej Górze

Uczennica podkreśliła też, że doniesienia o redukcji klas przeczą temu, co można było usłyszeć w trakcie dni otwartych szkół. To sprawia, że uczniowie mają prawo poczuć się rozczarowani.

W „piątce” 21 marca były dni otwarte. Szkoła obiecywała otworzenie 13 oddziałów, a nagle otwieramy tylko 7, bo z dnia na dzień została podjęta decyzja o obcięciu klas. To się mija z celem, bo jeżeli ktoś tutaj przyjeżdża, dostaje ofertę, zainteresuje go jakiś profil, a po tygodniu dowiaduje się, że nie ma takiej możliwości, to co ma zrobić? Pójść do szkoły branżowej, skoro chce napisać maturę i pójść na studia?Hanna Wojciechowska

Więcej wypowiedzi uczniów – poniżej.

https://www.facebook.com/index96fm/videos/369051463697496/?__xts__%5B0%5D=68.ARCFFSw38sdwvipwmaFwSXkKyQDfq5bOvIpQmpJvyD8j-phAfeOgilAZ7tJESbbjcChqI7u72FWDL9X7zb9dSrMyUhvRiIFVGB6M-bchK1HOhE50bGJSW4oAvZ56ydwL40pMRNOP0sYb-h5clJDy8ZPzCk7_XuaNsRaCmn5BkfCM9N5AtcGJXsIO_6A-biTkuFIjaU4Fa2LCsCVi5XDly1n3J1oQfpUE-ZgrR-V_VNNYRD9ICeAuL1mMwSahEVDlYYZsGFOSGEV_psbNFtYXxoP7tzz-KxrXkTHMwxk9T02_GVysm7IyfitBoAbIAWGtlhM9VI9RBUX6RpekTzClLAkgOEbe3xON&__tn__=-R

Chęć rozmów w sprawie liczby miejsc w szkołach średnich wyrazili też przedstawiciele Forum Rad Rodziców. Złożyli pismo do prezydenta miasta, w którym proszą o wyznaczenie terminu spotkania. Domagają się również, aby uczestniczyli w nim dyrektor Departamentu Edukacji i Spraw Społecznych Urzędu Miasta Wioleta Haręźlak i naczelnik Wydziału Oświaty, Jarosław Skorulski.

https://www.facebook.com/ZielonogorskieForumRodzicow/photos/a.1521653288088244/2249144095339156/?type=3&__xts__%5B0%5D=68.ARCobUDJBuyP1qXqR9jrz1CMyL83D9pwaFndjHNoYLokZ9mtKIHEcCyD9azCQkDTxRNcVmvGGNjRjWisHXUnCaW4YYne9QItcuZoi43Vg2dAD9cwdxpu9Z-Luqcu3YPdSyzCxtM3HoSzTVCdY-lnro-QKNgbU19nXQlOn20DzODlg7d8niu08R5kUJ-iyzbmzWbmF_03GPJ1YFSUOHaVNXGQRhTGoYYWeOAvAhytgmZcX04c8v_FfYYYhKfZWaUp4qwl19W9unZECFuctOGOqij8YSbY2oPfymB_GzzIHV8hDXWhsY81tfCWYAs8fb3qX_dq1fto0jaCDw1RedV7DFGqsZB5&__tn__=-R

Zobacz więcej
Back to top button
0:00
0:00