ZIELONA GÓRA:

Strajk nauczycieli może być wznowiony. Decyzja zapadnie w referendum

W nowym roku szkolnym nauczyciele mogą wznowić strajk. O tym zadecyduje prawdopodobnie wrześniowe referendum. Pierwsza odsłona protestu odbyła się w kwietniu i trwała prawie miesiąc. Potem strajk został zawieszony, co oznacza, że nauczyciele mogą go wznowić.

Bożena Mania, prezes lubuskiego okręgu Związku Nauczycielstwa Polskiego przypomina, że w strajku wzięło udział ponad pół miliona osób.

W Związku Nauczycielstwa Polskiego jest połowa, czyli 250 tysięcy. Więc ta druga połowa to nauczyciele, którzy nie są zrzeszeni w związkach zawodowych i nauczyciele, którzy należą do innych związków zawodowych. Zbuntowało się, najogólniej rzecz biorąc, środowisko. Ostatnio przeprowadzono badania sondażowe. Pytano społeczeństwo, za co politycy powinni się najpierw wziąć. Teraz, przy tych wyborach, bo wiadomo, że zaraz mamy wybory. 47% respondentów mówiło, że trzeba zacząć od poprawienia edukacji, zdrowia, a potem kolejnych elementów życia społecznego.Bożena Mania

ZNP rozważa organizację kolejnego referendum przed strajkiem. Nauczyciele będą decydować m.in. o formie protestu.

Pytamy, czy wrócić do takiego strajku, jaki był w kwietniu, czy może podjąć inne formy protestu, które zwróciłyby jeszcze większą uwagę na to, co należy się oświacie. Co dalej powinniśmy zrobić, w jaki sposób dalej wpłynąć na rząd, na Ministerstwo Edukacji, żeby ewentualnie wszystkie mankamenty (a jest ich naprawdę dużo) po prostu poprawić.Bożena Mania

Jak zauważa Bożena Mania, poprzedni strajk zakończył się dużymi stratami finansowymi dla nauczycieli. – Ustawa o rozwiązywaniu sporów zbiorowych mówi, że wszystko nam się należy: ubezpieczenia, wszystkie elementy socjalne. Natomiast nie należą się pieniądze za pracę, bo jej nie wykonywaliśmy. Nie prowadziliśmy lekcji. Robiliśmy różne inne czynności, ale za to ustawa zabrania wynagrodzeń – mówi prezeska lubuskiego ZNP.

Zobacz więcej
Back to top button
0:00
0:00