LUBUSKIE:POLSKA I ŚWIAT:WAŻNEZIELONA GÓRA:

“Rzeczpospolita jadowita”? Wiadomo już, że ryby z Odry zostały zatrute toksynami

Ryby z Odry zostały zatrute substancjami toksycznymi – potwierdził podczas środowej konferencji prasowej Arkadiusz Dąbrowski – sekretarz zarządu wojewódzkiego PSL w Zielonej Górze. Swoją wypowiedź opiera na opinii Narodowego Instytutu Rybactwa Śródlądowego. 

Wciąż jednak nie wiadomo jakimi toksynami ryby oraz Odra zostały skażone.

Nie chcemy żeby nasz kraj był nazywany Rzeczpospolita jadowita. Chcemy żeby nasze państwo było sprawne. To jest nie do pomyślenia, że doszło do takiego zatrucia i nadal nie wiadomo, kto jest jego sprawcą. 

Działacze PSL złożyli więc wniosek do Wód Polskich o podanie do publicznej informacji między innymi takich danych, jak ilość wydanych pozwoleń wodnoprawnych na zrzut ścieków do Odry oraz kto takie pozwolenia otrzymał. Zastanawiające jest również w jaki sposób Wody Polskie monitorują stan jakości rzek. Jak podkreśla Andrzej Ziarek, były zastępca dyrektora Lubuskiego Zarządu Melioracji i Urządzeń Wodnych – skażenie Odry to nie tylko ryby i ekosystem. To też ludzie.

Ta rzeka to taka aorta jak w układzie krwionośnym. A wokół niej mieszkają ludzie, prowadzą oni też biznesy. Dziś nie wiedzą co dalej, co ich czeka, jak działać. O tych ludziach się nie mówi, a były pomysły choćby wprowadzenia stanu klęski żywiołowej. To być może spowodowało by choćby szansę na uzyskanie przez nich w przyszłości odszkodowania jakiegoś.

Ale takich działań nie ma – bo samo odwołanie prezesów i ministrów problemu nie rozwiąże. Ziarek podkreśla także, że istotna byłaby decentralizacja, jeśli chodzi o zarządzanie choćby rzekami. Pojawił również pomysł przeprowadzenia badań próbek wody na Uniwersytecie Zielonogórskim, zamiast wysyłać je za granicę.

Zobacz więcej
Back to top button
0:00
0:00