ZIELONA GÓRA: Regionalne, smaczne i pierwsze plenerowe spotkanie w Ochli

Degustacje potraw, wypieków, prezentacje regionalnego rękodzieła i występy lokalnych artystów przyciągnęły do Ochli sporo osób. Impreza pod nazwą „Dobre, smaczne, bo lubuskie” była pierwszym wydarzeniem zorganizowanym w skansenie od początku epidemii. Z tego względu Muzeum Etnograficzne wprowadziło środki bezpieczeństwa – przed wejściem każdy uczestnik miał zmierzoną temperaturę, a prowadzący warsztaty nosili przyłbice.

Poza tym szczegółem impreza wyglądała jak dotychczasowe. Do obejrzenia był np. pokaz pieczenia chleba.

Proponujemy również warsztaty i wypiek ciastek ziołowych, pokazujemy, jak robić masło. I wiele, wiele innych: mamy miody, wyroby z filcu, wyroby na szydełku, jest bardzo dużo atrakcji.

W skansenie w Ochli odbył się też pierwszy konkurs grillowania. Jego uczestnicy mieli szansę otrzymać nagrodę z rąk wicemarszałka województwa, Łukasza Poryckiego.

Motywem przewodnim dzisiejszych mistrzostw jest szaszłyk, także będziemy kosztować różnych wariacji kulinarnych na ten temat. Mam nadzieję, że wszystkim mieszkańcom i przybyłym gościom się to spodoba. Przypomnę, że główną nagrodą jest przepiękny grill gazowy.

W organizacji konkursu nie przeszkodziła początkowo deszczowa aura. Pierwsze miejsce zajął Mateusz Gruszka.

Na muzealnej, plenerowej scenie wystąpił m.in. Lubuski Zespół Pieśni i Tańca, który działa przy Regionalnym Centrum Animacji Kultury.

Zawsze z „Dobrym, smacznym, bo lubuskim” rozpoczynał się Międzynarodowy Festiwal Fokloru. Teraz, ze względu na koronawirusa, musieliśmy festiwal przełożyć na wrzesień. Ale nie mogło Regionalnego Centrum Animacji Kultury zabraknąć dzisiaj, dlatego Lubuski Zespół Pieśni i Tańca umila „Dobre, smaczne, bo lubuskie”. To wiązanka folklorystycznych układów tanecznych, ale i pieśni z różnych regionów.